Do skandalu doszło w Warszawie w szpitalu Czerniakowskim. Kradzieży dopuściła się Beata F. – 43-letnia pielęgniarka. Kobieta ukradła jednej z pacjentek kartę kredytową, a następnie udała się do bankomatu, gdzie wypłaciła 5 tysięcy złotych. Następnie jeszcze wracając do domu weszła jeszcze do sklepu, gdzie za zakupy zapłaciła pieniędzmi pacjentki. Potem próbowała zrobić zakupy przez internet, ale okazało się, że w ciągu dnia wyczyściła całe konto.
Następnego dnia pielęgniarka schowała kartę do portfela pacjentki. Kobieta zorientowała się, że została okradziona dopiero, gdy opuściła szpital. Gdy sprawdziła historię dokonywanych transakcji, okazało się, że ktoś ją okradł, gdy przebywała w szpitalu.
Sprawą zajęła się policja, która szybko ustaliła, kto jest odpowiedzialny za kradzież. Teraz Beacie F. grozi do 5 lat więzienia.
Czytaj też:
Okradł szpital. Złodziej zatrzymany przez policję
Czytaj też:
"Największy szkodnik służby zdrowia i chorujących"