TVP cenzurowała kondukt żałobny? Szef TAI: To podłe sugestie

TVP cenzurowała kondukt żałobny? Szef TAI: To podłe sugestie

Dodano: 
Telewizja Polska, zdjęcie ilustracyjne
Telewizja Polska, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Kmieciński
"TVP Info na żywo i w całości transmitowało dzisiaj przemarsz konduktu żałobnego w Gdańsku oraz mszę św. w intencji śp.Pawła Adamowicza.Wszelkie sugestie o cenzurowaniu relacji są nieprawdziwe i podłe. To naturalne, że transmisje w różnych kanałach TV mogą się nieznacznie różnić" – napisał na Twitterze szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski, który w ten sposób odniósł się do zarzutów pod adresem TVP.

O godz. 17 z Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku wyruszył kondukt żałobny z trumną, w której spoczywa ciało prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Kondukt zakończył się w Bazylice Mariackiej, w której jutro odbędzie się pogrzeb Pawła Adamowicza.

W drodze do Bazyliki Mariackiej kondukt żałobny minął miejsca istotne dla zmarłego prezydenta Gdańska, w tym jego rodzinny dom i szkoły, w których się uczył. Trumna z ciałem Adamowicza minęła również pomnik króla Jana III Sobieskiego, pod którym w czasach PRL-u odbywały się opozycyjne manifestacje. Kondukt tworzyli m.in. przedstawiciele różnych służb, ale i tysiące gdańszczan.

Trumna została wniesiona do Bazyliki Mariackiej głównym wejściem. W progu przejęło ją sześciu prezydentów miast: Warszawy – Rafał Trzaskowski, były prezydent Wrocławia – Rafał Dutkiewicz, Sopotu – Jacek Karnowski, Gliwic – Zygmunt Frankiewicz, Lublina – Krzysztof Żuk oraz Poznania – Jacek Jaśkowiak.

Czytaj też:
Gdańsk: Ostatnia droga Pawła Adamowicza. Wyruszył kondukt żałobny

W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy, w których oskarżano TVP o manipulację obrazem. Według części komentatorów, TVP specjalnie kadrowała kondukt żałobny tak, aby nie było widać tysięcy gdańszczan. Dodatkowo stacja miała specjalnie nie pokazać momentu, w którym Donald Tusk obejmował w katedrze brata Pawła Adamowicza.

twitter

Do zarzutów odniósł się na Twitterze szef TAI.

twittertwitter

Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek, 14 stycznia. Dzień wcześniej został zaatakowany nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo pięciogodzinnej operacji prezydenta Gdańska nie udało się uratować. W sobotę odbędzie się jego uroczysty pogrzeb. Polityk spocznie w gdańskiej bazylice Mariackiej. Miał 53 lata.

W poniedziałek Sąd Rejonowy w Gdańsku wyraził zgodę na zastosowanie 3-miesięcznego aresztu wobec Stefana W. Sprawca ataku na prezydenta Gdańska usłyszał też zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. 27-latkowi grozi dożywocie. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Źródło: Twitter / @OlechowskiJarek
Czytaj także