Lider Kukiz'15 przypomina dziś tragedią sprzed dwóch lat, kiedy to w wypadku samochodowym zginął poseł Rafał Wójcikowski. "Dwa lata temu - 19 stycznia 2017 roku - w niejasnych okolicznościach, w wypadku samochodowym, zginął nasz Rafałek... Genialny ekonomista, ogromnie pracowity i kompetentny polityk ale przede wszystkim Człowiek... O wielkim Sercu... Chłopak, który całego siebie oddał Polsce zawsze pamiętając o tym, co to dobro wspólne i pomagający najsłabszym" – napisał Paweł Kukiz. Kończąc swój wpis dodał: "Tulę Cię, Przyjacielu...".
facebook
Przypomnijmy, że poseł Rafał Wójcikowski zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło niedaleko miejscowości Chrzczonowice pod Rawą Mazowiecką. Polityk jechał do Warszawy z rodzinnego Tomaszowa Mazowieckiego. Rafał Wójcikowski zasiadał w Sejmie po raz pierwszy. Został wybrany z listy komitetu wyborczego wyborców Kukiz'15 i zdobył mandat uzyskując 9135 głosów. Wielu jego kolegów wypadek ten uważa za niewyjaśniony do dziś. – Nadal nie znamy odpowiedzi na wiele pytań dotyczących tragicznej śmierci naszego kolegi. Te pytania dotyczą przede wszystkim kwestii biegu zdarzeń. Ale także obecności na miejscu zdarzenia pewnego pana, sejmowego karateki, którego nazwiska nie chcę wymieniać – mówił w ostatnim wywiadzie Tomasz Rzymkowski.
Czytaj też:
Tajemnice śmierci Rafała Wójcikowskiego. Przesłuchano jednego z najbogatszych Polaków