Bomba ekologiczna pod Włoszczową? Sprawę bada prokuratura

Bomba ekologiczna pod Włoszczową? Sprawę bada prokuratura

Dodano: 
Składowisko odpadów. Zdjęcie ilustracyjne
Składowisko odpadów. Zdjęcie ilustracyjneŹródło:pixabay.com
Około pięć tysięcy metrów sześciennych odpadów komunalnych odkopano na posesji jednej z firm włoszczowskich, która zajmuje się wywozem śmieci od mieszkańców – informuje lokalne "Echo Włoszczowskie". Sprawę bada już prokuratura oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach.

Sprawa zaczęła się w grudniu, gdy na posesji jednej z firm wykopane odpady komunalne. Okazało się, że na obszarze około 1400 metrów kwadratowych, na głębokości od 50 cm do kilku metrów, zakopano około pięciu tysięcy metrów sześciennych odpadów komunalnych.

Właściciel firmy przyznał się już, że zakopywał odpady. Mężczyzna zobowiązał się też, że usunie odpady. Według nieoficjalnych informacji, właściciel zakopał odpady, aby zaoszczędzić koszty opłat na wysypisku. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach zapowiada, że właściciela formy czeka teraz kara finansowa, która zostanie naliczona od wielkości odpadów zakopanych w ziemi. Sprawę bada także Prokuratura Rejonowa we Włoszczowie.

Źródło: Echo Włoszczowskie
Czytaj także