Kontrola w tego typu obiektach to pokłosie tragicznego pożaru w Koszalinie, gdzie zginęło pięć nastolatek.
Jak zaznaczył Jerzy Kwieciński, wciąż trwa kontrola w 161 escape roomach. Główny Urząd Nadzoru Budowlanego skontrolował już 418 obiektów, do kontroli pozostały jeszcze 54.
Aż w 220 przypadkach wszczęto postępowania administracyjne, wyłączonych z użytkowania zostało 59 obiektów. W stosunku do 115 obiektów nadal toczą się postępowania wyjaśniające.
– Są to postępowania głównie związane z nieprzedłożeniem stosownych dokumentów, takich jak np. książka obiektu budowlanego, protokoły z kontroli okresowych stanu technicznego czy zgłoszenie zmiany sposobu użytkowania – powiedział Kwieciński. – To pokazuje potężną skalę niespełniania wymogów przepisów – dodawał minister.
W Koszalinie doszło do tragedii, która wstrząsnęła całą Polską – pięć 15-latek, które świętowały urodziny jednej z nich, zginęło w wyniku pożaru, do którego doszło w tzw. pokoju zagadek. Jak poinformował rzecznik koszalińskiej Prokuratury Okręgowej, ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że przyczyną pożaru w escape roomie był ulatniający się gaz, dostarczany do obiektu w butlach gazowych.
Czytaj też:
Nie będzie premiery "Escape Room". Film wycofany z polskich kinCzytaj też:
Koszalin: Właściciel escape roomu zatrzymanyCzytaj też:
Niemcy: Niepokój po tragedii w escape roomie w Koszalinie