– No to już mamy „progresywne” wytłumaczenie tragedii z Gdańska. Niegodne. Cynizm. Bezwstyd – napisał na Twitterze Tomasz Lis, komentując słowa Roberta Biedronia.
Były prezydent Słupska w programie "Polityka na Ostro" mówił o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i sporze politycznym jaki narasta wokół tej tragedii. – Jeśli próbuje się mnie namówić do tego, żebym stał biernie i patrzył na to, co dwie wielkie partie polityczne robią z naszymi emocjami, co doprowadziło m.in. do tej tragedii z 13 stycznia, to ja mówię "nie". Będę to komentował i będę uciekał od tej wojny, bo te dwie wielkie partie od 13 lat podpalają nasz kraj – mówił Biedroń.
Jednocześnie polityk podkreślił, że „wojna Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej to nie jest jego wojna”. – Rozmawiamy o głupim nieprzemyślanym pomyśle bojkotu PO na TVP. Jeżeli ktoś podejmuje taką decyzję, to automatycznie wyklucza swój głos z debaty publicznej – dodał polityk.
Przypomnijmy, że przedwczoraj Platforma Obywatelska poinformował o przyjęciu uchwały, w której zobowiązano członków partii do bojkotu TVP. W "akcję" włączyła się też nowa partia Ryszarda Petru Teraz!
Czytaj też:
"To nie moja wojna". Biedroń o bojkocie TVPCzytaj też:
Medioznawca o TVN: Choć pozory obiektywizmu mogliby zachować...