"Żadnej taryfy ulgowej". Dworczyk o zatrzymaniu Bartłomieja M.

"Żadnej taryfy ulgowej". Dworczyk o zatrzymaniu Bartłomieja M.

Dodano: 
Michał Dworczyk
Michał DworczykŹródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Były rzecznik MON Bartłomiej M. został dzisiaj zatrzymany przez CBA. O komentarz do sprawy poproszono szefa KPRM Michała Dworczyka.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali sześć osób w śledztwie dotyczącym doprowadzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej - informuje CBA.

Czytaj też:
Były rzecznik MON Bartłomiej M. zatrzymany przez CBA

– Tak samo jestem zaskoczony jak wszyscy, którzy rano usłyszeli o tych informacjach. Oczywiście że nic nie wiem więcej – przyznał Dworczyk w Radiu Zet, dodając, że domyśla się, iż CBA jeszcze dzisiaj wyda w tej sprawie komunikat.

Szef KPRM podkreślił, że wszyscy są równi wobec prawa. – Mogę powtórzyć tylko, że dzisiaj w Polsce wszyscy są równi wobec prawa i żadnej taryfy ulgowej. Jeśli ktoś łamie przepisy, prawo musi liczyć się z konsekwencjami. Chciałbym oczywiście, żeby wszystkie kwestie zostały jak najszybciej wyjaśnione – ocenił polityk.

– W drugim zdaniu tej depeszy, i to też warto podkreślić, jest informacja, że już na tym etapie wiadomo, że minister obrony o tych sprawach nie posiadał wiedzy. W MON pracuje ponad 1,5 tys. osób, więc trudno oczekiwać, że minister ma wiedzę na temat każdego z pracowników, natomiast oczywiście każdy urzędnik, polityk PiS uważnie śledzi informację tego typu, jakie pojawiły się dzisiaj rano – podkreślił szef KPRM w Radiu Zet.

Czytaj też:
"Duży problem dla Macierewicza". Rzecznik prezydenta o zatrzymaniu byłego rzecznika MON

Źródło: 300polityka.pl, Radio Zet
Czytaj także