W niedzielę na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau odbyły się uroczystości związane z 74. rocznicą wyzwolenia obozu przez Sowietów. W Oświęcimiu obecni byli m.in. premier Mateusz Morawiecki, a także ambasadorowie Rosji i Izraela. Przed bramę Auschwitz przemaszerowała także grupa ok. 200 narodowców, którzy zebrali się, by upamiętnić polskie ofiary obozu. Podczas marszu głos zabrał Piotr Rybak. – Czas walczyć z żydostwem i uwolnić od niego Polskę! Gdzie są rządzący tym krajem? Przy korycie! I to trzeba zmienić – miał wykrzykiwać Rybak, który kiedyś został skazany za spalenie kukły Żyda na wrocławskim rynku.
Analizą materiałów z tego zgromadzenia zajęła się już policja. Głos w sprawie zabrał także wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, który był dziś gościem Radia Kraków.
Czytaj też:
Policja analizuje materiały z wystąpienia Rybaka w Oświęcimiu
– To są skandaliczne moralnie zachowania, natomiast żyjemy w demokratycznym państwie prawa i każdy ma możliwość demonstrowania swoich poglądów jak długo nie są one sprzeczne z prawem – powiedział polityk. Wicepremier nazwał uczestników marszu "pożytecznymi idiotami. – Oni niezwykle szkodą wizerunkowi Polski – ocenił Jarosław Gowin.