"Opis właściwie kryształowo czystego Kaczyńskiego"

"Opis właściwie kryształowo czystego Kaczyńskiego"

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, prezes PiSŹródło:PAP / Radek Pietruszka
– Uśmiechnąłem się pod koniec tej lektury –  stwierdził marszałek Senatu Stanisław Karczewski odnośnie dzisiejszych rewelacji "Wyborczej". Zdaniem polityka cała "afera" to w rzeczywistości mały "kapiszonek".

"Gazeta Wyborcza" ujawniła we wtorek "taśmę Kaczyńskiego". Nagrana w centrali PiS rozmowa dotyczy inwestycji przygotowywanej w Warszawie przez spółkę Srebrna. Taśma pochodzi z lipca 2018 r. W rozmowie uczestniczyli prezes PiS Jarosław Kaczyński, austriacki biznesmen powiązany rodzinnie z prezesem, Gerald Birgfellner, i Grzegorz Tomaszewski, cioteczny brat szefa PiS.

Tekst "Wyborczej" wywołał w sieci falę komentarzy, ponieważ redakcja już w poniedziałek zapowiadała "bombę",tymczasem większość komentatorów oceniła, że na nagraniach nie ma żadnych sensacyjnych nowości, które wstrząsnęłyby polską sceną polityczną.

– Uśmiechnąłem się pod koniec tej lektury, bo to tak, jak bardzo wielu komentatorów mówi, wielki kapiszon. Ale mogę powiedzieć, że to mały kapiszonek. To rzeczy, które zupełnie nie powinny być poddawane takiej krytyce – ocenił całą sprawę marszałek Karczewski.

Zdaniem polityka nagranie nie tylko nie pogrąża prezesa PiS, ale wprost przeciwnie – ukazuje go w pozytywnym świetle. – To są rzeczy, opis właściwie kryształowo czystego pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział to, co każdy uczciwy, solidny człowiek w takiej sytuacji powinien powiedzieć – mówił na antenie TVP Info.

Czytaj też:
Dziennikarz "Do Rzeczy" o rewelacjach "GW": Ubawiłem się po pachy
Czytaj też:
"Moralne i dziennikarskie bankructwo". Śpiewak mocno o Lisie: Mam nadzieję, że przeprosi i się w końcu zamknie

Źródło: TVP Info
Czytaj także