"Chcę, żeby to wybrzmialo głośno. I nie wstydzę się mojego wzruszenia i poruszenia faktem, że banda podniosła dziś rękę na Stefana Konstantego Niesiołowskiego. Człowieka, który całym życiem doświadczył, że chce budować Wolną Polskę, a nie w tej Polsce wieżowce. Kostuś siedział w komunistycznym pierdldlu w początku lat 70tych. Znam go od roku 89. Jasne, że czasem się spieralismy, ale w większości przypadków to On miał rację nie ja" – napisał na Facebooku Michał Kamiński. Poseł PSL-UED podkreślił, że uwielbia Niesiołowskiego za jego humor, powagę i patriotyzm, a także za "niezwykłą erudycję historyczną". "JESTEM Z TOBA MARSZALKU" – zakończył swój wpis Kamiński.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Łodzi zatrzymali trzech biznesmenów Bogdana W., Wojciecha K. i Krzysztofa K. uwikłanych w korupcyjny proceder. Mężczyźni mieli wręczać łapówki posłowi na Sejm RP. Według nieoficjalnych ustaleń TVP Info, Radia ZET i "Super Expressu", chodzi o posła PSL-UED Stefana Niesiołowskiego, w przeszłości posła Platformy Obywatelskiej.
Czytaj też:
Szokujące kulisy afery z Niesiołowskim. "SE": Chodzi o usługi seksualne