Sprawa ataku na M. Ogórek. Pierwsi świadkowie nie chcą zeznawać

Sprawa ataku na M. Ogórek. Pierwsi świadkowie nie chcą zeznawać

Dodano: 
Magdalena Ogórek
Magdalena Ogórek Źródło:PAP / Marcin Kmieciński
Pierwsi świadkowie odmawiają składania zeznań. Wymiar kary będzie zależał od sądu – powiedział o incydencie przed siedzibą TVP Info wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji komentował w TV Republika atak na Magdalenę Ogórek. Kiedy dziennikarka wychodziła z gmachu TVP Info, posypały się pod jej adresem obraźliwe hasła. Niektórzy protestujący pluli na nią, inni kładli się przed jej autem, gdy próbowała odjechać. Pomogła dopiero interwencja policji.

Jarosław Zieliński wyraził słowa solidarność i empatii wobec dziennikarki TVP Info. Stwierdził też, że w sobotę wieczorem, kiedy doszło do incydentu, naruszono prawo Magdaleny Ogórek do swobodnego poruszania się.

– Pierwsi świadkowie odmawiają składania zeznań. Wymiar kary będzie zależał od sądu. (...) To są powtarzalne sytuacje i osoby. Musi być publiczne potępienie takich działań – stwierdził wiceszef MSWiA.

Polityk skomentował też tweet Joachima Brudzińskiego, który po zajściach przed gmachem telewizji napisał na Twitterze: "Szanowna Pani Redaktor, proszę przyjąć moje wyrazy ubolewania, za brak stanowczej reakcji Policji wobec tej dziczy, która zaatakowała Panią przed budynkiem TVP Info. Poleciłem analizę materiałów operacyjnych i podjęcie niezwłocznie wszelkich stosownych działań".

– Policja musi działać na podstawie prawa i w granicach prawa. Decyzję o działaniach policji podejmuje dowodzący akcją policyjną. Ocena sytuacji na miejscu, klimat społeczny - te czynniki mają wpływ na decyzję – tłumaczył Zieliński. Dodał, że policja skierowała już wnioski do sądu o ukaranie czterech osób uczestniczących w akcji przeciwko dziennikarce.

Czytaj też:
KOD odcina się od ataku na Magdalenę Ogórek

Źródło: TV Republika
Czytaj także