Rafał Trzaskowski w trakcie ubiegłorocznej kampanii samorządowej zasłynął m.in. z tego, że miał problemy z wymienieniem wszystkich dzielnic Warszawy. – Bo ja nie znam dzielnic Warszawy. No, w Rembertowie miałem dziewczynę. Ale Wesoła, Ursus? – mówił podczas spotkania z wyborcami w czerwcu ubiegłego roku Trzaskowski.
Dzisiaj w rozmowie z dziennikarzem TOK FM, prezydent Warszawy mówiąc o parkingach dostępnych dla mieszkańców stolicy, usytuował Plac Teatralny pod Pałacem Kultury i Nauki. W rzeczywistości Plac Teatralny znajduje się w Śródmieściu, ale nie przy ulicy Marszałkowskiej, ale jest położony pomiędzy ulicami Senatorską, Moliera i Wierzbową.
– Będziemy budowali parkingi podziemne (…) ale zaczniemy od tego co jest najprostsze, od informowania o tym, gdzie już są miejsca parkingowe – mówił Trzaskowski, odpowiadając na pytanie dziennikarza o inwestycje w tym zakresie (obiecane jeszcze przez Hannę Gronkiewicz-Waltz w 2017 roku).
– Kiedy zostałem prezydentem zamówiłem ekspertyzę i okazało się, że w parkingach podziemnych zajęte jest 60 proc. miejsc (…) Nie wiem czy Pan wiem, że mamy parking pod Placem Teatralnym pod Pałacem Kultury i Nauki właściwie używany tylko w 40 proc. Miasto chce go przejąć i modernizować, rozbudować – tłumaczył Trzaskowski.Czytaj też:
Trzaskowski: Miasto nie udźwignie budowy III, IV i V linii metra