Jest reakcja ministra na reportaż "Superwizjera" TVN

Jest reakcja ministra na reportaż "Superwizjera" TVN

Dodano: 
Zbigniew Ziobro na posiedzeniu rządu
Zbigniew Ziobro na posiedzeniu rząduŹródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Prokuratura sprawdza, czy Adam Andruszkiewicz kierował fałszowaniem prawie 300 tys. podpisów poparcia w wyborach w 2014 r. Głos w sprawie toczącego się od dawna śledztwa zabrał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Zgodnie z ustaleniami "Superwizjera" TVN obecny wiceminister cyfryzacji Adam Andriszkiewicz miał fałszować podpisy poparcia przed wyborami samorządowymi w 2014 r. Fałszerstwo miało dotyczyć list Młodzieży Wszechpolskiej. Stacja poinformowała, że prokuratura działa zbyt opieszale w wyjaśnianiu tej sprawy.

Minister sprawiedliwości i prokuratur generalny Zbigniew Ziobro zabrał w poniedziałek głos na temat reportażu "Superwizjera". Polityk stwierdził, że w śledztwie doszło do poważnych uchybień i zapowiedział konsekwencje personalne.

– Śledztwo w tej sprawie (fałszowania podpisów – red.) było prowadzone półtora roku zanim zostałem prokuratorem generalnym. Na podstawie analizy dokonanej przez Prokuraturę Krajową te półtora roku to był wystarczający czas, żeby sprawę już wszechstronnie wyjaśnić – ocenił Ziobro. Przyznał, że "z pewnością doszło do poważnych uchybień związanych z przewlekłością postępowania".

Ziobro tłumaczył też, że zastępca prokuratura generalnego Krzysztof Sierak wystąpił z wnioskiem o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych "wobec tych, którzy dopuścili się tych daleko idących zaniechań".

W 2015 r. Adam Andruszkiewicz wszedł do Sejmu z listy Kukiz'15. Potem opuścił ruch Pawła Kukiza i dołączył do Wolnych i Solidarnych Kornela Morawieckiego. 2 stycznia 2019 r. objął stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. Wcześniej działał w Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowym.

Czytaj też:
Platforma Obywatelska żąda dymisji Andruszkiewicza

Źródło: TVN24
Czytaj także