W sądach brakuje kilkuset sędziów. Prezydent powołuje ich coraz mniej

W sądach brakuje kilkuset sędziów. Prezydent powołuje ich coraz mniej

Dodano: 
Andrzej Duda, prezydent
Andrzej Duda, prezydentŹródło:PAP / Jakub Kaczmarczyk
700 wakatów orzeczniczych – takie braki kadrowe zgłaszają sądy. W efekcie na wyroki czeka się coraz dłużej, a prezydent z nominacjami się nie śpieszy – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

"DGP" zwraca uwagę, że w 2017 r. było 140 sędziowskich nominacji, a rok wcześniej aż 475. Tymczasem obecna Krajowa Rada Sądownictwa przedstawiła prezydentowi 88 kandydatów na stanowiska w sądach powszechnych i administracyjnych. Na razie orzeka spośród nich tylko 19.

"O tym, że istnieje pilna potrzeba zapełnienia kilkuset wakatów, alarmuje od wielu miesięcy. Bez tego sądownictwo zamiast działać jak dobrze naoliwiony mechanizm, zacina się" – czytamy w gazecie.

Cytowany przez dziennik Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", przekonuje, że odkąd PiS przejął władzę, czas trwania postępowań się wydłuża. – Dla obywatela to mordęga. Czeka na rozstrzygnięcie sprawy dwa razy dłużej – uważa Markiewicz i dodaje, że za obecny stan odpowiedzialni są rządzący, w tym prezydent.

Innego zdania jest Andrzej Dera, minister w kancelarii Andrzeja Dudy. W jego ocenie problemem jest sprawność wymiaru sprawiedliwości, a nie braki kadrowe. Dera zapowiada jednocześnie, że w kolejnych miesiącach nominacji sędziowskich ma być więcej – w lutym 60.

Z danych Kancelarii Prezydenta i Ministerstwa Sprawiedliwości, które opublikował "DGP", wynika, że prezydent Andrzej Duda z roku na rok powołuje coraz mniej sędziów w sądach powszechnych. W 2016 r. było 475 takich nominacji, w 2017 r. – 140, a w 2018 r. – tylko 38.

Czytaj też:
Gdańsk: Niemiec skazany za mowę nienawiści wobec Polaków

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także