Adam Glapiński chce powiedzieć Andrzejowi Dudzie, że ta ustawa zaszkodzi NBP. Zdaniem prezesa NBP, ustawa sprawi, że ciężej będzie znaleźć specjalistów do banku. Inni mogą odchodzić. I to nie tylko dlatego, że ich zarobki będą jawne, ale przede wszystkim będą niższe niż w bankach prywatnych.
"Dla prezydenta najważniejsze jednak będzie, czy ustawa narusza niezależność banku. Prezes Glapiński do tej pory dyplomatycznie sugerował, że tak" – przypomina RMF FM.
Parlament uchwalił ustawę dotyczącą ograniczenia wysokości wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim. Zarobki w NBP nie będą mogły przekraczać 60 proc. wysokości całkowitego wynagrodzenia prezesa Banku. Do składania oświadczeń majątkowych zobowiązani zostaną członkowie zarządu NBP i osoby zajmujące stanowiska dyrektorskie. Z kolei wynagrodzenia prezesa i wiceprezesów banku będą uregulowane według dotychczasowych zasad. Również polityka kształtowania wynagrodzeń pracowników NBP nadal pozostanie domeną zarządu banku.