"Protestuję". Dyrektor Teatru Capitol krytycznie o żałobie narodowej

"Protestuję". Dyrektor Teatru Capitol krytycznie o żałobie narodowej

Dodano: 
Żałoba narodowa
Żałoba narodowa Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Miesiąc po żałobie narodowej po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, przeżywać będziemy kolejną żałobę – tym razem związaną ze śmiercią byłego premiera Jana Olszewskiego.

Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że żałoba narodowa związana ze śmiercią Jana Olszewskiego rozpocznie się o w piątek o północy i potrwa do soboty do godz. 19. Pogrzeb byłego premiera odbędzie się w sobotę w Warszawie.

Żałoba narodowa po 1989 r. była w Polsce ogłaszana 17 razy. Ostatni raz po zabójstwie Pawła Adamowicza. Wtedy prezydent podjął decyzję o wprowadzeniu dwudniowej żałoby. Obowiązywała ona 18 i 19 stycznia. Podobnie jak w przypadku śmierci Jana Olszewskiego, żałoba zakończyła się po pogrzebie. Żałoba narodowa ogłaszana jest w przypadku śmierci ważnej i wybitnej osoby lub w przypadku dużej katastrofy, w której zginęło wiele osób. Wprowadzenie żałoby narodowej skutkuje odwołaniem imprez masowych, takich jak koncerty i zawody sportowe.

Głos w tej sprawie zabrał dyrektor wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol Konrad Imiela. Imiela zwraca uwagę, że grupą, która najdotkliwiej odczuwa wprowadzenie żałoby narodowej, są artyści. "Odwołanie spektakli, koncertów i innych imprez kulturalnych wiąże się z tym, że artyści (oraz inne zawody bezpośrednio związane z kulturą) nie zarobią. Inni będą smutni, a my, artyści, będziemy smutni w dwójnasób. Dlaczego to od zawsze dotyka tę jedną grupę społeczną? Nie wiem" – czytamy we wpisie na Facebooku, któy w ostatnich godzinach podbija Internet.

Dalej Imiela zwraca uwagę, że sztuka nie powinna być traktowana jedynie jako prosta rozrywka, ale coś znacznie głębszego.

facebookCzytaj też:
Kornel Morawiecki podał datę pogrzebu Jana Olszewskiego
Czytaj też:
Szef KPRM podał szczegóły ws. pogrzebu Jana Olszewskiego

Źródło: Facebook / Dziennik.pl
Czytaj także