Na nagraniu widać, że schody ruchome znajdujące się w centralnym punkcie sklepu są pokryte wielką swastyką. Samo centrum handlowe znajduje się z kolei przy ulicy imienia Stepana Bandery.
Bandera był przywódcą jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Organizacja ta jest odpowiedzialna za ludobójstwo dokonane na polskiej ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej. W wyniku działania zbrojnego ramienia OUN - UPA śmierć poniosło od 100 do 150 tys. Polaków.
Władze centrum handlowego odniosły się do tego incydentu, przekonując, że padły ofiarą hakerów.
"Chcemy przeprosić za sytuację, która zaistniała w te weekendy na schodach LED w naszym centrum handlowym. Nasz system komputerowy został zhackowany. Niestety, nie jesteśmy pierwszymi, którzy cierpią z powodu działań intruzów" – czytamy w oświadczeniu galerii.
Władze centrum przekonują, że pracownicy nie mają nic wspólnego z całą sytuacją. "Aktualnie aktywnie poszukujemy osób odpowiedzialnych za ten atak" – przekonuje administracja galerii.
Czytaj też:
Schetyna i Tusk w Kijowie. Będą reprezentowali Polskę i UECzytaj też:
"Powstanie Żydów przeciwko polskiemu i nazistowskiemu reżimowi". Skandaliczna wypowiedź dziennikarki