Emilewicz o zarobkach w NBP: To trochę więcej niż moja pensja

Emilewicz o zarobkach w NBP: To trochę więcej niż moja pensja

Dodano: 
Jadwiga Emilewicz
Jadwiga Emilewicz Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Sektor bankowy jest wynagradzany obficie i musi konkurować. Pytanie, przed którym stoi Narodowy Bank Polski, to pokazanie kompetencji i zakresu odpowiedzialności – mówiła w studiu TVN24 minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Wczoraj Narodowy Bank Polski opublikował informacje dotyczące zarobków swoich pracowników. Wiadomo już, ile zarabia m.in. dyrektor departamentu komunikacji i promocji NBP Martyna Wojciechowska.

Jak komentowała w studiu TVN Jadwiga Emilewicz, zarobki pracowników NBP to „trochę więcej niż jej pensja”. – Na konto wpływa mi co miesiąc około 8,5 tys. zł. Jeszcze płacę z tej pensji za wynajęcie mieszkania rządowego – mówiła minister. – To prawda, że szefowa departamentu promocji NBP zarabia 5 razy więcej, ale w sektorze bankowym w ogóle zarabia się dużo więcej. Chcemy dzisiaj konkurować na rynku pracy, to nie jest łatwe. Od początku roku robię kilka rekrutacji i pozyskanie dobrych pracowników z rynku dzisiaj jest naprawdę trudne. Sektor bankowy jest wynagradzany obficie – tłumaczyła Emilewicz.

Minister dodała, że po ujawnieniu zarobków, teraz „czas na korektę”. – Jest pierwszy gest wykonany w zakresie ujawnienia tych wynagrodzeń. Myślę że to ważny krok. I drugi to myślę autorefleksja i korekta związana z tym, czy to wynagrodzenie jest adekwatne do kompetencji i obowiązków, jakie wykonują – stwierdziła Emilewcz.

NBP ujawnia zarobki

W miniony poniedziałek prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy dotyczącą jawności wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim. Przygotowanie nowych przepisów było pokłosiem doniesień medialnych o wysokim wynagrodzeniu dyrektor departamentu komunikacji i promocji NBP Martyny Wojciechowskiej, bliskiej współpracownicy prezesa banku centralnego Adama Glapińskiego. Bank te informacje zdementował, ale konkretnej wysokości pensji Wojciechowskiej ani innych pracowników wówczas nie podał.

Przyjęta nowelizacja zmieniła ten stan rzeczy i Narodowy Bank Polski ujawnił wysokość zarobków. Z opublikowanych danych wynika, że dyrektor departamentu komunikacji i promocji NBP w 2018 r. zarabiała średnio 49 563 zł brutto. Kwota ta obejmuje wszystkie dodatki oraz nagrody.

''Realizując postanowienia ustawy „o zmianie ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne oraz ustawy o Narodowym Banku Polskim” z dnia 22 lutego 2019 roku (Dz.U. Poz. 371), Prezes Narodowego Banku Polskiego udostępnia wstępne informacje o wysokości przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego brutto osiągniętego w 2018 r. na stanowisku: dyrektora oddziału okręgowego, dyrektora departamentu (komórki równorzędnej), zastępcy dyrektora oddziału okręgowego, zastępcy dyrektora departamentu oraz osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy (wynagrodzenie zasadnicze/chorobowe/zasiłki, premie, nagrody, nagrody jubileuszowe, dodatkowe wynagrodzenie roczne)'' – poinformowano na stronie NBP. ZOBACZ ZESTAWIENIE

Czytaj też:
Bielan o zarobkach w NBP: Bank rywalizuje o pracowników
Czytaj też:
NBP ujawnia zarobki. Wiadomo, ile zarabia Wojciechowska

Źródło: TVN24 / 300polityka.pl
Czytaj także