"Prokuratura Regionalna w Gdańsku dysponuje już ekspertyzą 3D przebiegu zdarzeń w miejscu znalezienia ciała Jolanty Brzeskiej - poinformowała @PAPinformacje Prokuratura Krajowa. Ta sama metoda doprowadziła do zwrotu w śledztwie w sprawie oskórowanej studentki religioznawstwa" – podało PAP.
Spalone ciało Jolanty Brzeskiej, działaczki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, zostało odnalezione w marcu 2011 roku w Powsinie. Postępowanie formalnie dotyczyło nieumyślnego spowodowania śmierci, ale prokuratura badała kilka możliwych wersji, w tym samobójstwa i zabójstwa. Śledztwo umorzono w 2013 roku z powodu niewykrycia sprawców. Wiele wskazuje na to, że tragiczna śmierć Brzeskiej miała związek z jej zaangażowaniem w walkę o prawa lokatorów. Jolanta Brzeska stała się liderką oddolnego ruchu zwalczającego tzw. dziką reprywatyzację, do której dochodziło w Warszawie. W wyniku procederu, dziesiątkom osób uprzykrzano życie i podwyższano czynsz; część lokatorów reprywatyzowanych np. na luksusowe apartamenty kamienic wyprowadzała się ze swoich mieszkań.
Decyzję o wszczęciu nowego śledztwa ws. zabójstwa Jolanty Brzeskiej, podjął we wrześniu Zbigniew Ziobro. Sprawę prowadzi prokuratura regionalna w Gdańsku. Zespół, powołany decyzją komendanta głównego, składa się z policjantów z Gdańska i Warszawy.
Czytaj też:
Jaki: Są miliony złotych dla LGBT, a nie ma 100 tys. dla córki śp. Jolanty Brzeskiej