"Nic nie zmienia". Syn Tuska komentuje propozycję PiS

"Nic nie zmienia". Syn Tuska komentuje propozycję PiS

Dodano: 
Michał Tusk
Michał Tusk Źródło: Twitter / Kancelaria Sejmu
Podczas sobotniej konwencji PiS zaprezentowano tzw. Piątkę Kaczyńskiego. Wśród rozwiązań znalazło się przywrócenie lokalnych połączeń autobusowych.

– Przywrócone zostaną połączenia PKS, które były w ostatnich latach likwidowane. W ciągu ostatnich kilkunastu lat w Polsce połączenia autobusowe, głównie PKS, zostały zredukowane o połowę. Z prawie miliarda przejechanych kilometrów do niespełna pół miliarda. Przywrócimy ten miliard – mówił podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
"Kaczyński wywrócił stolik", "nokaut", "niebezpieczny festiwal obietnic". Komentarze po konwencji PiS

Portal Money.pl o zdanie nt. "autobusowej" propozycji partii rządzącej zapytał Michała Tuska, syna byłego premiera. Michał Tusk działa w branży przewozowej. Jest on prezesem oraz największym udziałowcem spółki GNDExpress. Spółka działa od czarwca 2016 roku.

– Na tę chwilę trudno odnieść się do propozycji, które są bardzo ogólne. Państwo już obecnie dotuje przewozy autobusowe w postaci ulg ustawowych – stwierdza syn Donalda Tuska w rozmowie z Money.pl. Jak dodaje, jego firma nie skorzysta z tego, co przedstawił PiS: – Nasza działalność to przewozy stricte międzywojewódzkie, które przez ostatnie lata przeżywają gwałtowny rozwój w Polsce i, szczerze mówiąc, nie potrzebują żadnego wsparcia od państwa.

Według Tuska, remedium nie jest tworzenie jednostek wzorowanych na PKS. – Przewoźnicy, pojazdy: to wszystko jest. Moim zdaniem proste rozwiązania są najlepsze. Mowa tu o dotacjach celowych dla województw na tworzenie sieci lokalnych połączeń autobusowych – stwierdza.

Czytaj też:
Pojawił się spot z Kaczyńskim i Morawieckim. "Nowa Piątka PiS"

Źródło: Money.pl
Czytaj także