Morawiecki o opozycji: W KE zjednoczyły się partie od Sasa do lasa

Morawiecki o opozycji: W KE zjednoczyły się partie od Sasa do lasa

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: Polsat News
– KE przypomina mi trochę taką maszynę do losowania, gdzie wyborca głosuje na kogoś, na przykład na rolnika, ale może się okazać, że wylosuje kogoś kto chce zlikwidować KRUS – mówił premier Mateusz Morawiecki w studiu Polsat News.

W rozmowie z Dorotą Gawryluk premier przyznał, że ze względu na dobra współpracę z szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim, „jest mu żal”, że polityk może wyjechać do Brukseli.

twitter

– Ale on będzie wzmocnieniem naszego "dream teamu" w Brukseli, bo tam trzeba walczyć o nasze interesy – dodał premier.

Opozycja od Sasa do lasa

Mateusz Morawiecki komentował również w studiu Polsat News zjednoczenie się opozycji w ramach Koalicji Europejskiej. – KE przypomina mi trochę taką maszynę do losowania, gdzie wyborca głosuje na kogoś, na przykład na rolnika, ale może się okazać, że wylosuje kogoś kto chce zlikwidować KRUS, albo głosuje na rolnika, a może się okazać, że na przykłam tym "rolnikiem" jest ktoś kto jedzie jakimś szybkim samochodem do SPA i nawet krowy nie widział – mówił szef rządu.

– To jest pięć czy sześć rożnych ugrupowań (…) gigantyczna rozpiętość tych poglądów powoduje, że trudno utrzymać wiarygodność – tłumaczył dalej Morawiecki. – Mam nadzieję, że wyborcy wybiorą naszą „piątkę”, bo jest bardzo konkretna, a nie „piątkę” opozycji”, bo to jest pięć partii od Sasa do lasa – dodał.

Układ w Warszawie

Premier odniósł się także do kontrowersji związanych z inwestycjami spółki Srebrna. – W sprawie Srebrnej ja widzę jeden skandal, to że środowiska rządzące w Warszawie od 30 lat, z krótką przerwą (…) to rządzący nieprzychylni PiS, wcześniej Porozumieniu Centrum, i te środowiska mogły używać procedur, aby zabronić budowy w pełni legalnego budynku na danej działce, jednemu ze środowisk politycznych. To uważam rzeczywiście za skandal – mówił Morawiecki. Jak dodał premier, jego zdaniem ta sytuacja pokazuje „jak w pigułce” różnice między środowiskiem PiS, a grupą rządzącą Warszawą.

– Opozycja mówi o układzie – mówiła dziennikarka, pytając premier jak ocenia działania prokuratury w sprawie Srebrnej. Mateusz Morawiecki stwierdził, że jego zdaniem działania prokuratury są „w porządku”, a sprawa musi zostać dokładnie wyjaśniona.

twitter

– Trudno mi sobie wyobrazić lepszą egzemplifikację układu niż to, że przez 30 lat zmieniają się twarze, partie polityczne, różni ludzie są u steru w Warszawie, ale jakoś można budować najrozmaitsze wieżowce, tylko nie w tamtym miejscu – podkreślił Morawiecki.

– Dodam jeszcze jeden pikantny szczegół, że chyba wszystkie, lub prawie wszystkie wieżowce w Polsce są w rękach zagranicznych, a ten mógł być w rękach polskich, teoretycznie, ale wrogość tego środowiska to uniemożliwiła – mówił premier.

Czytaj też:
"Damy radę". Ministrowie o "piątce PiS"
Czytaj też:
Zaskakujące słowa premiera Morawieckiego o Jacku Żakowskim

Źródło: Twitter / Polsat News
Czytaj także