W sobotę konwencja PiS. "Padną ważne deklaracje, będą ważne przemówienia"

W sobotę konwencja PiS. "Padną ważne deklaracje, będą ważne przemówienia"

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz MorawieckiŹródło:Twitter / @pisorgpl
– To nie sondaże, a Polacy w wyborach decydują kto zasiada na stanowisku, a oni potrafią zaskakiwać. Wierzę, że wygramy wybory. Nie bez znaczenia jest też frekwencja. Ważne by nasi deputowani mieli jak najwyższe poparcie, jak najmocniejszy mandat – mówi dziś w programie "Kwadrans polityczny" wicemarszałek Senatu Adam Bielan. – W najbliższą sobotę będziemy mieli konwencję wyborczą w Rzeszowie, padną ważne deklaracje, będą ważne przemówienia, zaprezentujemy liderów 13 list we wszystkich okręgach – zapowiedział.

Wicemarszałek Bielan pytany o to, czy Koalicja Europejska otrzyma premię za zjednoczenie, przyznał że nie wie ponieważ to zależy od tego jak zagłosują Polacy. – To co niepokoi w tym zjednoczeniu to brak jakichkolwiek porozumień programowych. Jedynym spoiwem, o którym mówią politycy, jest odsunięcie nas od władzy. To zdecydowanie za mało – uważa Adam Bielan. – Jeśli idzie się po władze, czy to w eurowyborach, czy potem w jesiennych wyborach w Polsce, trzeba zaprezentować spójny program. Nawet wobec tzw. Piątki Kaczyńskiego nie ma jednolitego stanowiska. Z jednej strony mamy posła Adama Szłapkę, który zapowiada głosowanie przeciwko każdej z tych propozycji, z drugiej głosy polityków, że kradniemy ich program. Widać wyraźnie, że jeśli ta koalicja dojdzie do władzy i skończy się paliwo niechęci do nas, zaczną się notoryczne kłótnie o każdą sprawę – wskazywał. Adam Bielan pytany o brak zgody światopoglądowej pomiędzy członkami Koalicji Europejskiej powiedział: "Ordynacja wyborcza do europarlamentu jest dość skomplikowana. Głosując na Jarosława Kalinowskiego na Mazowszu można pomóc Joannie Scheuring-Wielgus, która chce postawić Kościół katolicki przed Trybunałem Karnym w Hadze. Głosując na Jarosława Kalinowskiego w Siedlcach, czy Ostrołęce, można wybrać skrajnie lewicowego kandydata w Warszawie. Nie wierzę, by wyborcy PSL zaakceptowali tak radykalny skręt w lewo".

Wicemarszałek Senatu mówił także o tzw. Piątce Kaczyńskiego. Jak podkreślił, jest przekonany, że gdyby nie było pokrycia w budżecie na jej realizację, premier Morawiecki by ich nie zaprezentował. – My to zresztą udowodnimy, bo wszystkie te programy wejdą w życie jeszcze przed wyborami. Wyborcy będą więc mogli się przekonać, że nie tylko mówimy, ale i robimy. Zresztą nawet nasi krytycy muszą przyznać, że nie było jeszcze w Polsce rządu, który zrealizowałby tyle swoich sztandarowych obietnic – mówił.

Bielan pytany był również o możliwość zawarcia porozumienia między nauczycielami a rządem jeszcze przed zapowiadanym strajkiem. –Pamiętajmy, że liderzy ZNP to politycy. P. Broniarz jest politykiem czynnym na scenie politycznej od wielu lat. ZNP było częścią SLD, mieli nawet swoich posłów. Nauczyciele nie są politykami i mam nadzieję, że nie dadzą się wmanewrować w tą oczywistą polityczną hucpę. Ten strajk, w tym terminie uderzy w dzieci i rodziców, a za zadanie ma zaszkodzić PiS w wyborach – przekonywał polityk.

Źródło: TVP
Czytaj także