– Ta trzynasta emerytura to dowód szacunku i wdzięczności dla emerytów, którzy ciężko pracowali jeszcze w PRL – ocenił premier Mateusz Morawiecki, rozpoczynając czwartkową konferencję prasową. Spotkanie z dziennikarzami było poświęcone w całości projektowi „Emerytura plus”.
1100 złotych brutto to trzynasta emerytura, która w maju ma być wypłacona prawie 10 milionom osób. Projekt przewiduje wypłacenie świadczeń w roku 2019. Jak podkreślił premier Morawiecki, rząd planuje w następnych latach kontynuować projekt.
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wyjaśniła, że do świadczenia uprawnieni są „emeryci i renciści z powszechnego systemu ubezpieczeniowego, renciści i emeryci rolnicy; ci, którzy otrzymują emerytury pomostowe, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, zasiłki przedemerytalne, świadczenia przedemerytalne, renty socjalne, renty rodzinne oraz renty inwalidzkie i renty wojenne”. Wymienione świadczenia nie wykluczają się z „trzynastką”. Ponadto, „trzynasta emerytura” nie będzie wliczana do kryteriów dochodowych, więc nie spowoduje, że biorca straci inny zasiłek. Świadczenie nie będzie objęte egzekucją komorniczą. – Nikt też nie straci swojej renty na rzecz „trzynastki” – zapewniła.
Minister Rafalska zaznaczyła również, że w celu uzyskania „trzynastki” nie trzeba będzie składać żadnych wniosków i aplikacji – będą „automatycznie”, z urzędu wypłacone razem z regularną emeryturą lub rentą. Trafią do beneficjentów formą przelewu, lub listowną, zgodnie z tym, jak dany biorca zazwyczaj pobiera zasiłki.
Całość programu ma kosztować budżet 10,7 miliardów złotych. Jak ocenił premier Morawiecki, program będzie finansowany poprzez uszczelnienie w NFZ i FUS. – Do uszczelnienia NFZ doprowadziło wprowadzenie m.in. elektronicznych zwolnień lekarskich i recept, a także zakaz wywozu leków refundowanych za granicę. Natomiast uszczelnienie FUS to elektroniczne składki – wyjaśnił Morawiecki.
Projekt ma teraz trafić do konsultacji społecznych w przyśpieszonym trybie 21 dni. – Liczymy, że nasi partnerzy będą wyrozumiali, bo szybko procedujemy ustawy, a ta jest ważna społecznie – tłumaczyła Rafalska.
„Trzynasta emerytura” to jeden z punktów tzw. piątki Kaczyńskiego. Innymi jej założeniami są 500+ na pierwsze dziecko czy zwolnienie z podatku PIT pracowników poniżej 26 roku życia. Koszt całej „piątki” to około 40 miliardów złotych.
ba
Czytaj też:
"Piątka PiS" wejdzie w życie jeszcze w tym roku. Znamy szczegóły
Czytaj też:
Pojawił się spot z Kaczyńskim i Morawieckim. "Nowa Piątka PiS"