9 tys. złotych za dzień dyżuru w Sejmie. "SE": Lepiej tego nie czytaj

9 tys. złotych za dzień dyżuru w Sejmie. "SE": Lepiej tego nie czytaj

Dodano: 
Posłowie głosujący w Sejmie
Posłowie głosujący w SejmieŹródło:Kancelaria Sejmu / Krzysztof Białoskórski
Kancelaria Sejmu planuje przeznaczyć 1,8 mln zł na opłacenie dyżurów lekarskich dzień przed i w trakcie posiedzenia Sejmu – ustalił "Super Express".

"Stoisz w kolejkach do lekarza? Frustrujesz się czekaniem na przyjęcie do gabinetu? To lepiej tego nie czytaj!" – informuje już na samym początku tekstu gazeta.

Pomoc medyczna w parlamencie polega na tym, że w dni posiedzeń na terenie Sejmu dyżuruje karetka z zespołem ratowniczym, gotowa udzielić pomocy zarówno parlamentarzystom, jak i innym osobom obecnym w gmachu parlamentu.

Jak pisze "SE", z planu zamówień publicznych na ten rok wynika, że Kancelaria Sejmu planuje przeznaczyć 1,8 mln zł na "usługę zdrowotną świadczoną w przeddzień oraz w trakcie posiedzenia Sejmu".

Dziennik wyliczył, że skoro umowa podpisywana jest na cztery lata, to w ciągu jednego roku na opiekę medyczną posłów wydane zostanie ok. 450 tys. zł, czyli mniej więcej 37,5 tys. zł miesięcznie.

"Zakładając, że w każdym miesiącu są średnio 3 dni posiedzenia (tak wynika z planów na ten rok) i doliczając do tego dyżur w przededniu posiedzenia, wychodzi, że jeden dzień dyżuru w Sejmie to ok. 9 tys. zł!" – czytamy w "Super Expressie".

Czytaj też:
Zaskakująco szczere słowa Cymańskiego o 500 plus i trzynastej emeryturze

Źródło: Super Express
Czytaj także