"Polskie wątki masakry w Christchurch" – to tytuł z pierwszej strony "GW". Dziennik informuje, że Australijczyk Brenton Tarrant, który dokonał zamachu na dwa meczety w Nowej Zelandii i zabił 50 osób, przed atakiem opublikował w internecie swój manifest.
"W obszernym wywodzie fanatycznego rasisty i neopoganina znalazły się wątki polskie" – pisze "Wyborcza". Dalej czytamy m.in., że na karabinie zamachowca były napisy: "Feliks Kazimierz Potocki" i "Wiedeń 1683". Dziennik pisze też, że polskie służby sprawdzają, czy Australijczyk miał kontakty z polskimi nacjonalistami i czy był kiedykolwiek w Polsce.
Tytuł "GW" o "polskich wątkach masakry w Christchurch" skomentował na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. "Cokolwiek gdziekolwiek zdarzy się na świecie, interesuje ich głównie pod kątem, czy da tym jakoś znieważyć i zdyskredytować Polskę i Polaków. Oikofobia paranoidalna w fazie klinicznej" – ocenił publicysta "Do Rzeczy".
Przypomnijmy, że termin "ojkofobia", który oznacza niechęć do własnego społeczeństwa i jego wartości, pojawił się w przestrzeni publicznej za sprawą wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego z września 2018 r. Prezes PiS mówił wtedy o sędziach.
– My reformujemy dzisiaj sądownictwo i oczywiście to nie jest jedyna przyczyna tej reformy. To jest jedna z wielu. Ale ta ojkofobia, jak to się nazywa, czyli niechęć, czy nawet nienawiść do własnej ojczyzny i własnego narodu to jedna z chorób, która dotknęła części sędziów i która prowadzi do nieszczęść – powiedział kilka miesięcy temu Kaczyński.
Czytaj też:
Nowe fakty ws. zamachowca z Christchurch. W grudniu był w Polsce