"Schetyna ma rację". Miller o adopcji przez pary homoseksualne

"Schetyna ma rację". Miller o adopcji przez pary homoseksualne

Dodano: 
Leszek Miller, b. premier
Leszek Miller, b. premier Źródło: PAP / Marcin Obara
Tak, oczywiście - w ten sposób były premier Leszek Miller odpowiedział na pytanie Roberta Mazurka czy popiera małżeństwa homoseksualne.

Były szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej był dziś gościem Roberta Mazurka w porannej rozmowie RMF FM. Jednym z tematów rozmowy była głośna w ostatnim czasie kwestia związana z prawami osób homoseksualnych.

– Do kogo panu jest bliżej w sprawie małżeństw gejowskich i karty LGBT - do lewicowego Roberta Biedronia, który to wspiera, czy też pańskiego kolegi z jednej listy, katolickiego posła PSL-u Andrzeja Grzyba, który to krytykuje, a kartę LGBT+ nazywa "istotnym widowiskowym błędem"? – zapytał dziennikarz. Leszek Miller oświadczył, że najbliżej jest mu do Grzegorza Schetyny, który "niedawno w tej sprawie się wypowiedział, że temat małżeństw homoseksualnych, które mogą adoptować dzieci, nie będzie podejmowany w kampanii wyborczej". – Zwrócił uwagę panu Rabiejowi, że jest wiceprezydentem Warszawy i niech zajmuje się sprawami dotyczącymi wypełniania tej funkcji i ta wypowiedź jest mi najbliższa – podkreślił.

Gość Roberta Mazurka przyznał jednak, że związki partnerski akceptuje i przypomniał, że sam składał w ubiegłej kadencji Sejmu wniosek w tej sprawie. Dopytywany, czy akceptuje także małżeństwa homoseksualne, Miller odparł: "Tak, oczywiście". – A jeśli akceptuje pan małżeństwa, to dlaczego niektóre mają mieć prawo do adopcji, a inne nie? – pytał dalej dziennikarz. – Proszę pana, pozwoli pan, że nie będę kontynuował tego tematu, bo Grzegorz Schetyna ma rację. To jest temat, który nie będzie w programie Koalicji Europejskiej – wskazał Leszek Miller.

Czytaj też:
Nie tylko Rabiej. Mieszkowski też popiera adopcję dzieci przez pary homoseksualne

Źródło: RMF FM
Czytaj także