Białe okładki polskich dzienników. "Tych, którzy pozwolą dalej nas okradać, zapamiętamy"

Białe okładki polskich dzienników. "Tych, którzy pozwolą dalej nas okradać, zapamiętamy"

Dodano: 
Polska prasa
Polska prasaŹródło:PAP / fot. Grzegorz Jakubowski
"Apelujemy do eurodeputowanych o wsparcie polskiej kultury. Tym, którzy nas wesprą, podziękujemy. Tych, którzy pozwolą dalej nas okradać, zapamiętamy" – czytamy w "Rzeczpospolitej". Gazeta, podobnie jak wiele innych polskich dzienników, apeluje dzisiaj do europosłów, aby ci zagłosowali za przyjęciem dyrektywy o prawach autorskich.

Dzisiaj większość dzienników ogólnopolskich, ale także regionalnych ukazała się z pustymi pierwszymi stronami i apelem do europosłów, aby ci zagłosowali za przyjęciem dyrektywy o prawach autorskich.

Głosowanie w sprawie nowym przepisów dotyczących praw autorskich odbędzie się w PE w Strasburgu w tym tygodniu. Zmiany mają objąć zasady publikowania i monitorowania treści w internecie – chodzi m.in. o monitorowanie treści pod kątem praw autorskich.

„Białe, niezadrukowane strony najważniejszych polskich gazet nie ukazują się codziennie. To absolutny wyjątek, dowód, że chcemy zwrócić uwagę na sprawę szczególnej dla nas wagi. Dziś apelujemy do polskich europarlamentarzystów o solidarne poparcie w głosowaniu dyrektywy o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym” – czytamy w apelu wydawców do europosłów.

twitter

„Apelujemy, by poprzeć rozwiązania, które pomogą wprowadzić – również w naszym kraju – nowe, sprawiedliwsze zasady korzystania przez gigantów internetowych z tworzonych przez polskich pisarzy, filmowców, muzyków i dziennikarzy treści. Dzisiejsze rozwiązania brutalnie uderzają w polską kulturę. Twórcy nie otrzymują dostatecznej kompensaty za rozpowszechnianie ich dzieł w internecie. Często żyją w prawdziwym niedostatku albo odchodzą z zawodu. Tracą nie tylko oni, ale przede wszystkim ich odbiorcy” – podkreślają autorzy oświadczenia, którzy dalej podkreślają, że „głosowana w Parlamencie Europejskim dyrektywa da szansę na zmianę tych zasad”. „Wesprze twórców (dyrektywa - red.), ale nie zuboży internautów. Nie odbierze prawa do linków, nie zakaże memów ani nie przyniesie nowych obowiązków dla niekomercyjnych portali. Pomoże za to chronić własność intelektualną i nałoży na gigantów internetowych obowiązek uczciwej zapłaty polskim twórcom” – dodają.

„Apelujemy do eurodeputowanych o wsparcie polskiej kultury. Tym, którzy nas wesprą, podziękujemy. Tych, którzy pozwolą dalej nas okradać, zapamiętamy” – kończą swój apel wydawcy.

Czytaj też:
"Przy pomniku, czy po pomniku"? Policja dementuje fake newsa Wyborczej i TVN
Czytaj też:
Zmiany na listach KE. Huebner wraca, znany polityk rezygnuje

Źródło: rp.pl/Twitter/wirtualnemedia.pl
Czytaj także