Karczewski o wyjaśnianiu Smoleńska. Zaskakująco szczera wypowiedź

Karczewski o wyjaśnianiu Smoleńska. Zaskakująco szczera wypowiedź

Dodano: 
Stanisław Karczewski
Stanisław Karczewski Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Niczego więcej się o niej nie dowiedziałem – powiedział o badaniach prowadzonych za rządów PiS nad katastrofą smoleńską marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Dziennikarz RMF FM Robert Mazurek zapytał marszałka na antenie, czego więcej dowiedział się o tragedii z 10 kwietnia 2010 r., odkąd władzę przejęło Prawo i Sprawiedliwość.

twitter

– Panie redaktorze, w spokoju jest praca. Jeżeli powiem panu, że niczego nie dowiedziałem się więcej, to to będzie zgodne z prawdą – przyznał w radiu Karczewski.

Robert Mazurek zwrócił uwagę, że do Polski wciąż nie wrócił wrak tupolewa, a podkomisja smoleńska, która jego zdaniem się "zdematerializowała", nadal nie przedstawiła swojego raportu.

– Komisja pracuje i spokojnie czekajmy na wynik badań – odpowiedział dziennikarzowi marszałek Senatu.

Trotyl i wybuchy

W poniedziałek tygodnik "Sieci" napisał, że angielscy specjaliści z Forensic Explosives Laboratory (FEL), podległego brytyjskiemu ministerstwu obrony, potwierdzili obecność materiałów wybuchów, w tym trotylu, na wraku Tu-154M, który rozbił się w Smoleńsku.

Wiceszef podkomisji smoleńskiej Kazimierz Nowaczyk, pytany o wyniki brytyjskich ekspertyz, powiedział w rozmowie z "GPC", że nie jest nimi zaskoczony. Jak argumentował, podkomisja już wcześniej przedstawiła liczne dowody na wybuch.

Czytaj też:
Wiceszef podkomisji smoleńskiej: Są kolejne dowody na wybuch

Źródło: RMF FM
Czytaj także