Niespodziewana deklaracja Kosiniaka: Zwrócę się o przełożenie strajku

Niespodziewana deklaracja Kosiniaka: Zwrócę się o przełożenie strajku

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL Źródło: PAP / Marcin Obara
– Popieram postulaty nauczycieli i uważam, że z ich strony jest dobra wola do zawarcia porozumienia, ale rząd przez tydzień nie chce rozmawiać. Mam nadzieję, że dojdzie do porozumienia, ale nie należy z tym czekać do pierwszego kwietnia – powiedział lider PSL. Władysław Kosiniak-Kamysz był gościem Polsat News.

Z ust polityka padła zakakująca deklaracja: – Jeżeli z winy rządu nie dojdzie do porozumienia do 8 kwietnia, będę zwracał się do prezesa ZNP Sławomira Broniarza, żeby przełożył termin strajku nie na czas egzaminów, tylko zaraz po nich.

Związek planuje strajk na kilka dni przed rozpoczęciem egzaminów ósmoklasisty i gimnazjalnych. – Celem jest osiągnięcie podwyżki dla nauczycieli, a tym samym polepszenie jakości nauczania. Jeżeli chcemy osiągnąć ten cel dajemy rządowi dwa tygodnie czasu na to, aby wystosował godną ofertę do porozumienia z nauczycielami. Na razie takiej godnej oferty nie ma – mówił szef Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Jego zdaniem przedstawiciele rządu "mają obowiązek rozmowy" i "dojścia do porozumienia".

Czytaj też:
Polacy ocenili strajk nauczycieli. Podział jest jasny
Czytaj też:
Ziemkiewicz: Broniarz jest postacią polityczną. ZNP jest związkiem politycznym

Źródło: Polsat News
Czytaj także