– Skoro rząd twierdzi, że są na to pieniądze i szczodrą ręką daje środki i nie wprowadza żadnego zróżnicowania, no to rząd zakłada, że wszyscy biorą – ocenił Leszek Miller w programie Wirtualnej Polski, stwierdzając, że każdemu obywatelowi radziłby, aby brał przyznane pieniądze.
Były premier ocenił, że będzie to spory "zastrzyk pieniędzy". – Oczywiście ja nie narzekam, bo wiem, że są emerytury po 1000, 1500 zł – mówił polityk.
Zdaniem byłego premiera pieniądze powinny być przekazywane ludziom średnio i gorzej uposażonym, dla których taka dodatkowa emerytura to znaczące wsparcie.
Czytaj też:
Wysokie poparcie dla projektów z tzw. Piątki Kaczyńskiego. Dodatkowa emerytura budzi duży entuzjazm
Czytaj też:
Rząd szuka pieniędzy na "piątkę Kaczyńskiego". Oto zalecenia dla ministrów