Zaskakująca wypowiedź dr Ewy Kurek padła w rozmowie z portalem wpolsce.pl. Kontrowersyjna badaczka relacji i historii polsko-żydowskiej zasugerowała, że ekshumacja w Jedwabnem nie odbędzie się ze względów politycznych. – Muszę to publicznie powiedzieć, choć wydawało mi się, że nie powiem. Miesiąc temu rozmawiałam z ministrem Glińskim na temat Jedwabnego. I on w pewnym momencie (…), mówi mi, że ekshumacji w Jedwabnem nie będzie, bo w takiej sytuacji Amerykanie wyprowadziliby swoje wojska z Polski. Mózg mi stanął – opowiedziała dr Kurek.
W połowie marca media informowały, że Prokuratura Krajowa podjęła decyzję o zaniechaniu ekshumacji ofiar w Jedwabnem. Uznano, że nie ma podstaw do ekshumacji, mimo gotowości Instytutu Pamięci Narodowej do jej przeprowadzenia.
Dr Kurek skrytykowała nie tylko tę wypowiedź ministra Glińskiego, ale całą politykę rządu w relacjach z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi. – Jeśli wicepremier polskiego rządu uważa, że dla - z całym szacunkiem - garści kości żydowskiej Amerykanie zrezygnują ze sprzedaży skroplonego gazu lub osłabią wschodnią flankę NATO... Ja nie sądzę, by Trump i Amerykanie byli głupi – oceniła kategorycznie historyczka. – No, miejmy nadzieję, że się myli – wtrącił prof. Jan Żaryn, senator PiS, który brał udział w rozmowie. – Ten lęk polityków, którzy nie są pewni swojej wartości, jest porażający, upokarzający – podsumowała dr Kurek.
twittertwitter
O potrzebie ekshumacji w Jedwabnem pisał w numerze 12 tygodnika "Do Rzeczy" publicysta Marek Jan Chodakiewicz ("Ekshumacja, natychmiast!"). Podkreślał, że sprawa mordu w Jedwabnem pozostanie niezbadana, dopóki nie odbędzie się ekshumacja ofiar. Podał kilka konkretnych przesłanek, by przeprowadzić to badanie, m.in. zamknięcie sprawy na poziomie naukowym, a także ustalenie ilości ofiar czy weryfikacja materiałów dowodowych w śledztwie. Chodakiewicz wskazał także polityczne powody do ekshumacji. Publicysta poruszał ten temat także w artykule "Prawda nas wyzwoli" w numerze 29/2018.
Czytaj też:
Ponowna ekshumacja w Jedwabnem. Jest decyzja prokuraturyCzytaj też:
Ekshumacja, natychmiast!