Rezolucja PE przeciw „afrofobii” i na rzecz imigracji z poparciem PiS

Rezolucja PE przeciw „afrofobii” i na rzecz imigracji z poparciem PiS

Dodano: 
Parlament Europejski
Parlament EuropejskiŹródło:Wikipedia / Diliff/ CC BY-SA 3.0
OLIVIER BAULT I I Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 26 marca 2019 r. w sprawie praw podstawowych osób pochodzenia afrykańskiego i czarnoskórych Europejczyków w Europie, nie powinna dziwić. Jest to kolejna rezolucja promowana przez dominującą w PE opcję liberalno-lewicową, pro-imigracyjną, która tworzy nową kategorię mniejszości obdarzonej specjalnymi prawami, aby chronić ją przed białą, heteroseksualną większością.

Tym razem eurodeputowani wzywają Komisję Europejską i państwa członkowskie do tego, aby skutecznie walczyły z „afrofobią” i aktywnie naprawiały krzywdy wynikające z lat zbrodniczej kolonizacji. Zgodnie z tym, co można przeczytać w rezolucji przyjętej 26 marca większością aż 535 głosów do 80 głosów przeciwnych i 44 wstrzymujących się, należy się „znacząca i rzeczywista rekompensata za przeszłe akty niesprawiedliwości i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione wobec osób pochodzenia afrykańskiego, z uwzględnieniem utrzymującego się do dziś wpływu tych niesprawiedliwości”. W ramach rekompensaty, poza nawoływaniem do walki z przejawami nienawiści rasowej („afrofobii”) i do tzw. dyskryminacji pozytywnej, Parlament Europejski „apeluje do Komisji i państw członkowskich o zapewnienie bezpiecznych i legalnych dróg wjazdu do UE dla migrantów, uchodźców i osób ubiegających się o azyl”.

Całość rezolucji przeciw „afrofobii” i na rzecz imigracji z Afryki przyjętej 26 marca można przeczytać tutaj.

O ile przyjęcie takiej rezolucji przez Parlament Europejski nie dziwi, zaskakujące natomiast jest to, iż wszyscy polscy posłowie należący do PiS i zasiadający w Parlamencie Europejskim zagłosowali za tą typową lewicowo-liberalną, pro-imigracyjną rezolucją. Można to łatwo sprawdzić na portalu VoteWatch Europe. W grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), do której należy PiS w Parlamencie Europejskim, tylko Marek Jurek z Prawicy Rzeczypospolitej wstrzymał się od głosu. Węgierscy koledzy z Fideszu, zasiadający w Europejskiej Partii Ludowej, także wstrzymali się od głosu. Co ciekawe, w tej samej EPL, francuscy centroprawicowi Republikanie w większości złamali dyscyplinę grupową i zagłosowali przeciw rezolucji „w sprawie praw podstawowych osób pochodzenia afrykańskiego i czarnoskórych Europejczyków w Europie”.

Projekt rezolucji promowała pochodząca z Konga włoska lewicowa europosłanka Cécile Kyenge. Cécile Kyenge jest zagorzałą przeciwniczką Mattea Salvini’ego i uważa, że w przeciągu najbliższych 30-40 lat Europa będzie potrzebowała co najmniej 50 milionów nowych imigrantów.

Autor: Olivier Bault

Artykuł wyraża poglądy autora i nie jest odzwierciedleniem stanowiska redakcji.

Czytaj też:
"Polacy chcą zrobić ze swojego kraju pole bitwy"
Czytaj też:
Gorąco w Gdańsku. Guzikiewicz przerwał konferencję prezydent

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także