Będzie kontrola pozostałości po spalonych książkach

Będzie kontrola pozostałości po spalonych książkach

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Gdańska Straż Miejska skontroluje pozostałości po ognisku, w którym księża spalili m.in. książki, mające ich zdaniem związki z magią i okultyzmem – informuje radio Tok FM.

Straż ma sprawdzić, czy spalone przez księży przedmioty nie były wykonane z substancji nienadających się do spalenia. – Czy przedmioty, które zostały spalone w tym ognisku, nadawały się do tego, żeby je spalić; czy nie składały się z różnych groźnych substancji, takich jak plastik, przy spalaniu którego powstaje toksyczny dym – mói Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego gdańskiego urzędu.

O spaleniu poinformowała na Facebooku koszalińska fundacjęa "SMS z Nieba". Fotografie pokazują stos spalonych przedmiotów – głównie książek. Wśród nich są m.in. niektóre części "Harry'ego Pottera" J.K. Rowling i sagę "Zmierzch" Stephenie Meyer. Są tam także przedmioty z logo popularnej wśród dzieci "Hello Kitty", afrykańską maskę i figurkę słonia. Palone rzeczy leżą w kamiennym kręgu, wokół którego stoją ksiądz i ministranci.

”Jesteśmy posłuszni Słowu” – napisano przy zdjęciach z akcji, cytując we wpisie Biblię oraz Katechizm Kościoła Katolickiego. „Posągi ich bogów spalisz, nie będziesz pożądał srebra ani złota, jakie jest na nich, i nie weźmiesz go dla siebie, aby cię to nie uwikłało, gdyż Pan, Bóg twój, się tym brzydzi. (Pwt 7, 25)” – cytują m.in. autorzy wpisu. I dalej: "Praktyki te należy potępić, tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka".

Czytaj też:
"Odradzałbym takich działań". Rzecznik diecezji komentuje akcję palenia książek

Źródło: Tok FM / Facebook
Czytaj także