Szef BBN: Ukraińcy w Polsce nie są problemem. Są wartością dodaną

Szef BBN: Ukraińcy w Polsce nie są problemem. Są wartością dodaną

Dodano: 
Paweł Soloch
Paweł SolochŹródło:PAP / Maciej Kulczyński
Oni nie są dla nas problemem, dają wartość dodaną - mówił o Ukraińcach przebywających w Polsce szef BBN Paweł Soloch.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był wczoraj gościem Jana Wróbla na antenie TOK FM. Odniósł się tam do pierwszej tury wyborów prezydenckich na Ukrainie, która odbyła się w minioną niedzielę. Paweł Soloch nie krył zaskoczenia faktem, że zdecydowanym zwycięzcą okazał się komik Wołodymyr Zełeński. – Wydawało się, że do drugiej tury staną Poroszenko i Julia Tymoszenko – stwierdził.

Pytany czy ubiegającemu się o reelekcję Poroszence uda się w drugiej turze odrobić straty, odparł: "Polska tego sobie życzy i pewnie podobnie, jak nasi partnerzy z NATO i Unii Europejskiej, żeby Ukraina była demokratyczna i suwerenna, i żeby takie procesy jak wybory miały charakter demokratyczny".

Gość Jana Wróbla tłumaczył, że pełny obraz sytuacji politycznej na Ukrainie zobaczymy dopiero pod koniec roku, po wyborach parlamentarnych. Zapewniał przy tym, że Polsce bardzo zależy na utrzymaniu dobrych relacji z tym państwem, jako naszym dużym sąsiadem.

– W relacjach z Ukrainą i innymi państwami powinniśmy nauczyć się działać w określonych segmentach. Innym segmentem są kwestie historyczne, na przykład rola UPA, a czym innym są kwestie współczesne, takie jak bezpieczeństwo czy współpraca gospodarcza – mówił Paweł Soloch. Szef BBN przypomniał również o wielu Ukraińcach mieszkających w Polsce i podkreślił: "Oni nie są dla nas problemem, dają wartość dodaną".


Źródło: TOK FM
Czytaj także