"Tupanie, gwizdanie, wyzwiska i szarpanina". Nauczyciele weszli na szkolenie dla egzaminatorów

"Tupanie, gwizdanie, wyzwiska i szarpanina". Nauczyciele weszli na szkolenie dla egzaminatorów

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Adam Warżawa
Liderom strajku nauczycieli nie podoba się fakt, że osoby które zdecydowały się pomóc w przeprowadzeniu egzaminów gimnazjalnych otrzymają za to wynagrodzenie. Podczas szkolenia dla egzaminatorów w Zgierzu miało dojść do skandalicznej sytuacji. Weszli na nie nauczyciele. "Było tupanie, gwizdanie, wyzwiska, szarpanina".

O sprawie informuje serwis Wirtualna Polska, który postanowił zweryfikować doniesienia o tym, że w Zgierzu, Chełmie i Rybniku oferuje się wolontariuszom wysokie wynagrodzenie za pomoc w przeprowadzeniu egzaminów gimnazjalnych. Urząd Miasta Zgierz potwierdził te informacje i wskazał, że takie pieniądze są i pochodzą z miejskiej kasy. Jak poinformowała urzędniczka, w każdym z trzech gimnazjów w Zgierzu egzaminatorzy mogą liczyć na 75 zł za godzinę. 450 złotych zarobią więc za trzy dwugodzinne egzaminy. Urzędniczka wyjaśniła, że kwota ta została zabezpieczona, aby zachęcić do pomocy przy egzaminach.

Urzędniczka opowiedziała również o skandalicznym zachowaniu nauczycieli, którzy mieli wejść na szkolenie dla egzaminatorów. – Było tupanie, gwizdanie, wyzwiska, szarpanina. Dziś byli spokojniejsi, bo była policja i kuratorium, ale słowa "żenada" padały w kierunku osób, które wchodziły egzaminować – relacjonowała i oceniła zachowanie nauczycieli jako "wysoce niestosowne".

Czytaj też:
Nauczyciele jednej ze szkół zawiesili strajk. Zmarła uczennica
Czytaj też:
"Nie panuje nad nerwami", "kolejna kompromitacja". Burza po słowach Broniarza

Źródło: wp.pl
Czytaj także