Pozew zbiorowy przeciwko ZNP? "Rodzice powinni zacząć działać i wydusić z postkomunistycznego związku odszkodowania!"

Pozew zbiorowy przeciwko ZNP? "Rodzice powinni zacząć działać i wydusić z postkomunistycznego związku odszkodowania!"

Dodano: 
Zdjęci ilustracyjne
Zdjęci ilustracyjne Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
ZNP to bogata organizacja, byłoby z czego windykować - napisał na Twitterze Piotr Nisztor.

Od zeszłego poniedziałku trwa organizowany przez ZNP oraz FZZ strajk generalny. Mimo tego, udało się przeprowadzić egzaminy gimnazjalne. Było to możliwe m.in. poprzez dopuszczenie do pracy przy nich osób mających uprawnienia pedagogicznie, które na co dzień nie pracują w szkołach. Pod znakiem zapytania stoją jednak egzaminy ósmoklasistów i zbliżające się matury.

Do sprawy odniósł się na jednym z portali społecznościowych Piotr Nisztor. Dziennikarz zwrócił uwagę na stres jaki w związku z tą sytuacją przeżywają uczniowie, którzy nie wiedzą czy będą mieli możliwość przystąpienie do egzaminów. Zdziwił się, że "żadna kancelaria prawna nie wpadła na pomysł pozwów zbiorowych przeciwko Broniarzowi za cierpienie, stres i straty moralne uczniów będących ofiarami strajku np. 10 tys zł odszkodowania na osobę". "To mogłaby być żyła złota. ZNP to bogata organizacja, byłoby z czego windykować" – wskazał.

"Wystarczyłoby zebrać 10 tys poszkodowanych i pozwać Broniarza o 10 tys zł odszkodowania dla każdego. Wówczas pozew opiewałby na 100 mln zł. To byłaby najbardziej medialna sprawa sądowa w Polsce" – napisał Nisztor. Na uwagę jednego z użytkowników Twittera, że prawnicy "nienawidzą PiS" i tylko inicjatywa obywatelska może to spowodować, dziennikarz odparł: "Racja. Dlatego rodzicie powinni zacząć działać i "wydusić z postkomunistycznego związku odszkodowania!". "Skoro za smog dostawali odszkodowania to za bezmyślny upolityczniony strajk tym bardziej" – wskazał.

Czytaj też:
Aktorka nie wytrzymała. Mocne słowa o strajku nauczycieli

Źródło: Twitter
Czytaj także