Tegoroczny literacki Nobel wywołał olbrzymie kontrowersje. "Haniebna decyzja"

Tegoroczny literacki Nobel wywołał olbrzymie kontrowersje. "Haniebna decyzja"

Dodano: 
Nagroda Nobla
Nagroda NoblaŹródło:PAP / Paweł Jaskółka
Wczoraj przyznano dwie literackie Nagrody Nobla. Za rok 2018 została wyróżniona Olga Tokarczuk, natomiast tegoroczna nagroda powędrowała do Petera Handke. Ten drugi wybór wywołał olbrzymie kontrowersje.

Ze względu na skandal obyczajowy w zeszłym roku nie przyznano żadnego wyróżnienia. Dlatego też w tym roku przyznano dwie nagrody – za rok 2018 oraz 2019. Tegoroczne wyróżnienie przyznano Austriakowi Peterowi Handke za " wpływową pracę, która wraz z językową pomysłowością zgłębiła peryferie i specyficzność ludzkiego doświadczenia".

Handke jest jednak od lat ostro krytykowany ze względu na poparcie jakiego udzielił Serbom w czasie wojen po rozpadzie Jugosławii. Austriakowi zarzucano, że pozostaje w dobrych kontaktach z byłym prezydentem Serbii Slobodanem Miloševiczem. Pisarz w 2006 roku wygłosił mowę na pogrzebie polityka.

Handke w przeszłości miał zaprzeczyć masakrze w Srebrenicy. Ponadto porównał sytuację Serbów do holokaustu Żydów.

Decyzja Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk wywołała falę komentarzy. Nie brakuje wśród nich ostrych słów.

„Komitet noblowski postanowił przyznać tegoroczną nagrodę w dziedzinie literatury Peterowi Handke – człowiekowi, który wychwalał Miloszevicia, znanego również jako „Rzeźnik Bałkanów” i poparł jego ludobójczy reżim. Nie ma w tym nic szlachetnego. To niedorzeczna i haniebna decyzja!” – napisała ambasador Kosowa w USA Vlora Çitaku

twitter

„Jesteśmy porażeni wyborem pisarza, który użył swojego publicznego głosu, by podważyć prawdę historyczną i ofiarować publicznie pomoc sprawcom ludobójstwa, takim jak były prezydent Serbii Slobodan Milosević i przywódca bośniackich Serbów Radovan Karadzic” – to już z kolei wpis amerykańskiej organizacja PEN America zrzeszającej twórców.

Hashim Thaçi, prezydent Kosowa, natomiast podkreślił, że decyzja o wręczeniu Austriakowi Nagrody Nobla przyniosła "ogromny ból niezliczonym ofiarom”.

twitter

Również premier Albanii Edi Rama bardzo ostro wypowiedział się o decyzji komitetu noblowskiego. "Po haniebnym wyborze dokonanym przez taki moralny autorytet, jakim jest Akademia Noblowska, wstyd zostaje przypieczętowany jako nowa wartość" – podkreślił polityk, apelując, aby nie pozostawać biernym wobec problemu rasizmu oraz ludobójstwa.

twitterCzytaj też:
"Jako obywatelka martwię się o sytuację w kraju". Tokarczuk odpowiada Sasinowi
Czytaj też:
Minister finansów zwolnił Tokarczuk z podatku od Nobla

Źródło: Wprost.pl, Twitter
Czytaj także