Kazik: Z każdym dniem trudniej jest nie należeć do mafii czy sekty

Kazik: Z każdym dniem trudniej jest nie należeć do mafii czy sekty

Dodano: 
Kazik Staszewski
Kazik Staszewski Źródło:PAP / Adam Warżawa
"Cały czas wymaga się ode mnie deklaracji politycznej. Każda strona chciałaby mieć mnie po swojej stronie, ale ja się nie dam i idę prosto" – mówi muzyk Kazik Staszewski w wywiadzie udzielonym "Tygodnikowi Solidarność".

Kazik twierdzi, że ludzie wymagają od niego opowiedzenia się po którejś ze stron sporu politycznego. "Z każdym dniem trudniej jest nie należeć do mafii czy do sekty" – mówi. Staszewski twierdzi, że dlatego unika programów publicystycznych, gdyż zawsze padają w nich pytania dotyczące polityki, podczas gdy on nie chce opowiadać się po żadnej ze stron. "Mam nadzieję, że jest nas więcej" – dodaje.

Muzyk dodaje, że w programach takich jak ten prowadzony w RMF FM przez Roberta Mazurka nie da się po prostu uniknąć tematów politycznych "I potem jest afera".

Brylewski – najważniejsza postać w polskim punk rocku

Kazika zapytano również o zmarłego niedawno lidera zespołów Kryzys i Brygada Kryzys Roberta Brylewskiego. Staszewski podkreślił, że darzył go olbrzymim szacunkiem. Obaj muzycy chodzili do jednej szkoły, a nawet siedzieli razem w jednej ławce.

"Miałem zawsze do niego wielki szacunek i atencję. Najważniejsza postać w polskim punk rocku, nowej fali, reggae. Żyliśmy równolegle, ale każdy oddzielnie" – podsumowuje w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność".

Czytaj też:
Zarzucają mu, że nie alarmuje o zagrożonej demokracji. Kazik Staszewski odpowiada
Czytaj też:
Warszawa: Mural upamiętniający Roberta Brylewskiego

Źródło: tysol.pl
Czytaj także