Ziemkiewicz: Histeria aborcyjna jest korzystna dla PiS-u

Ziemkiewicz: Histeria aborcyjna jest korzystna dla PiS-u

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rafał Ziemkiewicz
Rafał Ziemkiewicz
- Myślę, że to jest wkręt ze strony PiS-u - celowe przesterowanie debaty publicznej na temat, który od 25 lat jest dyżurnym tematem zastępczym. To są kwestie ważne, ale tym tematem można genialnie manipulować i grać politycznie - ocenił w Polskim Radu 24 publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz.

Ziemkiewicz nawiązał do udzielonego niedawno wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla Polskiej Agencji Prasowej. "Będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię" - mówił dla PAP Kaczyński. Zastrzegł przy tym, że chodzi o  sytuacje, gdy nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia matki.

Publicysta "Do Rzeczy" zauważył, że rozmowa miała miejsce zaraz po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość ucięło dyskusję w tej sprawie, odrzucając w Sejmie projekt Ordo Iuris.

- Nie jest to żadna horrendalna wypowiedź, ale chyba przez 25 lat Jarosław Kaczyński zdążył się nauczyć, że wszystko co powie jest cięte i odpowiednio obrabiane. Wiedział, że odgrzewa spór, który właśnie zakopał - ocenił.

- W momencie, kiedy wydawało się, że tematu już nie ma, pojawił się ten wywiad. W tym szaleństwie jest metoda, moim zdaniem jest korzystne dla PiS-u, żeby ta histeria aborcyjna trwała - dodawał, tłumacząc, że partia rządząca prawdopodobnie wdraża w życie metodę tzw. "małpy w klatce" stosowaną wcześniej przez Platformę Obywatelską - celowo prowokuje, żeby zdyskredytować przeciwnika.

- Rysowanie narządów rodnych na sztandarach, łączenie ich z symbolami religijnymi, tylko po to, żeby mieć świńską radość z profanacji. Mamy tu inwazję chamstwa. To przekupy, obrzydliwe baby, które kiedyś byłyby najwyżej podkuchennymi, a teraz starają się nadać ton debacie publicznej, takie fanatyczki, wulgarne, prymitywne. To mnie utwierdza w przekonaniu, że PiS celowo podtrzymuje ten temat, bo jest to dla nich korzystne - mówił. - Jeśli mam rację, PiS się nauczył od PO stosować metodę małpy w klatce - dodał.

mp

Polskie Radio 24

Czytaj także