Najpierw PiS teraz PO, czyli bitwa na pytania. Lisicki: Platforma zdecydowanie przegrywa

Najpierw PiS teraz PO, czyli bitwa na pytania. Lisicki: Platforma zdecydowanie przegrywa

Dodano: 
Nikt tak naprawdę nie chce tej debaty – stwierdził Paweł Lisicki, nawiązując do wymiany pytań między PiS a PO. Redaktor naczelny "Do Rzeczy" ocenił, że w tym starciu przegrywa Platforma.

– Dlaczego? Ponieważ wypowiedzi Grzegorz Schetyny dotyczące kwestii uchodźców czy programu 500+ były niejasne i dwuznaczne. Sami przedstawiciele Platformy zostali złapani w pułapkę, z której próbują teraz wybrnąć, zgłaszając kolejne pytania – mówił Lisicki w TVP Info.

Zdaniem redaktora naczelnego "Do Rzeczy" momentem, w którym wydawało się, że PO złapała "drugi oddech", było wotum nieufności wobec rządu i zgłoszenie Grzegorza Schetyny jako kandydata na premiera. – Platforma stała się groźnym konkurentem dla PiS do momentu, w którym nie musiała odpowiedzieć na podstawowe pytania, co tak naprawdę zamierza w Polsce zmienić – stwierdził.

Czytaj też:
Platforma odbija piłeczkę. Trzy pytania do PiS

Gronkiewicz-Waltz ucieka przed odpowiedzialnością?

Pytany o zachowanie Hanny Gronkiewicz Waltz, która zapowiedziała, że nie stawi się przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji, Lisicki powiedział, że to "dalszy ciąg uników" prezydent Warszawy w tej sprawie.

– Gdybym był przekonany, że mam rację i nie mam sobie nic do zarzucenia, to nawet, jeśli istnieją wątpliwości prawne wokół tej komisji, to i tak bym się tam pojawił – chociażby po to, żeby tę sprawę wyjaśnić i przedstawić, a nie powoływał się i zabezpieczał kwestiami formalnymi – tłumaczył dziennikarz.

Czytaj też:
Ziobro o mafii reprywatyzacyjnej w Warszawie. "Straty sięgają kilku miliardów złotych"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także