Dworczyk: Platforma dyskredytuje nasz kraj na forum UE

Dworczyk: Platforma dyskredytuje nasz kraj na forum UE

Dodano: 
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk w programie Ewy Bugały „W pełnym świetle” w TVP Info.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk w programie Ewy Bugały „W pełnym świetle” w TVP Info.Źródło:TVP
– Przekraczanie tej granicy, w której zaczyna się podważać naszą pozycję w ramach Unii Europejskiej, jest po prostu działaniem na szkodę państwa polskiego. Tutaj powinno nastąpić jakieś otrzeźwienie. My możemy ze sobą dyskutować, my możemy nawet bardzo się kłócić, ale nie podejmujemy działań, które dyskredytują nasz kraj na forum Unii, a niestety to robi Platforma Obywatelska – tak na oskarżenia o populizm i dążenie do polexitu, odpowiedział szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk w programie Ewy Bugały „W pełnym świetle” w TVP Info.

W studiu TVP Info Michał Dworczyk nazwał Grzegorza Schetynę populistą. – Schetyna i politycy Platformy Obywatelskiej przyzwyczaili nas, że mogą powiedzieć absolutnie wszystko po to, żeby zainteresować swoimi wypowiedziami, czy swoimi działaniami potencjalnych wyborców – mówił szef Kancelarii Premiera. – Kiedy Grzegorz Schetyna mówi prawdę, a kiedy kłamie? Wydaje się, że biorąc pod uwagę kampanię wyborczą, Grzegorz Schetyna patrzy na sondaże i mówi to, co sobie wymyślił, że z tych sondaży może być korzystne dla Platformy Obywatelskiej. Jeżeli Grzegorz Schetyna widzi, że Polacy pozytywnie patrzą na Unię, no to próbuję nastraszyć Polaków, że Prawo i Sprawiedliwość prowadzi do wyjścia z Unii Europejskiej. To jest absolutna bzdura – dodał.

Zapytany, czy to możliwe, że po rekonstrukcji rządu (ma do niej dojść w okolicach wyborów do PE) obejmie jeden z resortów, Dworczyk zdecydowanie zaprzeczył. – W moim przypadku jest to wykluczone. Skupiam się na pracy dla Mateusza Morawickiego – tłumaczył polityk.

"Po prostu rozmawiajmy ze sobą"

Dworczyk odniósł się też do działań prezesa ZNP Sławomira Broniarza, który rekomenduje nauczycielom włoski strajk. – Pan Broniarz robi się coraz bardziej nerwowy. Ten kurs na konfrontację z rządem, na konfrontację z władzami, niechęć do dialogu, doprowadziła do tego, co się wydarzyło, dlatego, że nauczyciele w ciągu tych trzech tygodni, poza tym, że zostały wzbudzone olbrzymie emocje, nie osiągnęli nic więcej ponadto, co uzyskała Solidarność w negocjacjach – powiedział polityk w rozmowie z Ewą Bugałą.

– Możemy wymyślać teraz mniej lub bardziej dotkliwe, czy pomysłowe formy strajków, formy protestu, ale tak naprawdę jeśli mamy wypracować jakiś konsensus to potrzebny jest dialog, potrzebna jest rozmowa i to jest niezrozumiała postawa dwóch dużych central związkowych, które przy okrągłym stole nie chcą usiąść. (…) Mamy nadzieję, że po prostu 10 maja spotkamy się wspólnie. Nie oczekujemy już na żadne odpowiedzi na czerwonym papierze wysyłane mailem w taki, czy inny sposób. Nie szukajmy pretekstów, po prostu rozmawiajmy ze sobą – dodał.

Wizyta Timmermansa w Polsce

Jutrzejszą wizytę wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa w Polsce, Dworczyk nazwał „elementem jego kampanii wyborczej”. Dodał, że wykorzystuje swoje stanowisko do „walki politycznej”. – Timmermans już dawno pokazał, że z walki z polskim rządem zrobił sobie element swojej kampanii wyborczej. Zabiega z dosyć dużą determinacją o objęcie ważnego stanowiska w ramach Unii Europejskiej – tłumaczył.

– Angażując się jednoznacznie we wspieranie poszczególnych partii politycznych o określonym profilu politycznym pokazuje, że jego działania na forum UE nie mają nic wspólnego z merytorycznymi działaniami, tylko są stricte politycznie, dyktowane jego przekonaniami politycznymi. Do których oczywiście ma prawo, ale nie powinien wykorzystywać swojego stanowiska, które w tej chwili piastuje do walki politycznej – podkreślił.

"Chcemy, żeby jak najmniej Polaków wyjeżdżało za granicę"

Na pytanie, skąd znajdą się pieniądze na rewolucję podatkową, zapowiadaną przez premiera Mateusza Morawieckiego (m.in. zerowy podatek PIT dla osób do 26. roku życia), szef KPRM odpowiedział: „Dzięki temu, co zrobił rząd Mateusza Morawieckiego, co wcześniej Mateusz Morawiecki jako minister finansów przeprowadził, czyli uszczelnieniu całego systemu podatkowego. (…) Zerowy PIT do 26. roku życia to jest program typowo prorozwojowy. Chodzi o przyszłość tych osób, które nie wyjadą, które będą w Polsce, państwo będzie miało podatki, państwo będzie miało, mówiąc wprost, w związku z tym korzyści”.

– Chcemy, żeby jak najmniej Polaków wyjeżdżało za granicę. My chcemy, żeby wiązali z naszym krajem swoją przyszłość, żeby tu zaczynali prowadzenie biznesu, żeby tu się rozwijali, żeby tu znajdowali pierwszą pracę – dodał.

Czytaj też:
Tragiczny wypadek na lotnisku w Moskwie. Zginęło 13 osób, w tym dwoje dzieci
Czytaj też:
Neumann do Mazurek: Cóż, powiedziałbym tu coś o blondynkach, ale...

Źródło: TVP Info
Czytaj także