Niemiecki dziennik broni "Gazety Wyborczej". Przed rządem PiS

Niemiecki dziennik broni "Gazety Wyborczej". Przed rządem PiS

Dodano: 
Siedziba "Gazety Wyborczej"
Siedziba "Gazety Wyborczej" Źródło: PAP / Szymon Pulcyn
"Sueddeutsche Zeitung" bierze w obronę "Gazetą Wyborczą", która według niemieckiego dziennika znalazła się pod ostrzałem polskiego rządu.

"SZ" pisze, że przedstawiciele rządu nie odpowiadają na pytania "GW", i że władza wywiera presję na firmy, które chcą wykupić w niej ogłoszenia.

Niemiecka gazeta informuje, że od przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, liczba pozwów kierowanych przez obóz rządzący przeciwko dziennikowi Adama Michnika stale rośnie. Według "SZ" redakcję przy Czerskiej środowisko PiS zaskarżyło już prawie 30 razy.

Wydawany w Monachium dziennik zwraca uwagę, że choć na początku rządów PiS "Wyborcza" przechodziła kryzys, to dzisiaj "znów ujawnia ekskluzywne historie, opierając się do dostarczanych jej dokumentach, nagraniach i informacjach z obozu władzy".

Spadek sprzedaży

– Absolutna władza korumpuje. Dostajemy informacje od idealistów, którzy są rozczarowani pisowską rzeczywistością, lub od informatorów, którzy za kulisami walczą o władzę oraz pieniądze i chcą zaszkodzić swojej konkurencji – cytuje wiceszefa "GW" Piotra Stasińskiego niemiecka gazeta.

Z kolei wydawca "Wyborczej" Jerzy Wójcik przyznaje, że czasy, kiedy "GW" sprzedawała ponad pół miliona egzemplarzy już dawno minęły. Dzisiaj ta liczba oscyluje wokół 100 tysięcy.

Jak pisze "SZ", redakcja Michnika przetrwała kryzys dzięki prenumeratom cyfrowym, które wzrosły z 1871 w 2015 roku do ponad 170 tysięcy. W 2022 roku wydawca planuje wzrost do 325 tysięcy.

Czytaj też:
Tusk na gali "Wyborczej": Kochana Gazeto, panie Adamie

Źródło: DW.com
Czytaj także