Bp Milewski: Klerycy w seminarium powinni zobaczyć film Sekielskich

Bp Milewski: Klerycy w seminarium powinni zobaczyć film Sekielskich

Dodano: 
Ks. bp Mirosław Milewski
Ks. bp Mirosław Milewski Źródło: PAP / Marcin Bednarski
Jednoznaczna deklaracja biskupa pomocniczego diecezji płockiej

– Oglądając film czułem przede wszystkim wściekłość na przestępców w sutannach, na tych którzy zrobili krzywdę niewinnym, bezbronnym dzieciom – przyznał na antenie Polsat News biskup pomocniczy diecezji płockiej ks. Mirosław Milewski. Duchowny zaznaczył, że po obejrzeniu filmu "Tylko nie mów nikomu" "łomotało mu serce", choć takimi sprawami "zajmuje się w diecezji od ponad 10 lat". Film został udostępniony w sobotę.

– Spotykam się i z ofiarami i z przestępcami, ale film braci Sekielskich zrobił na mnie duże wrażenie – powiedział bp Milewski. I wyznał, że po obrzejrzeniu produkcji udał się do kaplicy: – Szukałem pokoju serca, ale modliłem się po prostu za te biedne ofiary, teraz dorosłych ludzi. Jednocześnie prosiłem pana Boga o sprawiedliwość.

Kapłan został zapytany o słowa abp Głódźa, któy stwierdził, że nie obejrzy filmu, bo "nie ogląda byle czego". – Pewnie tam było dużo emocji, pewnie jakiś mikrofon podsunięty z boku, każdy ma prawo do jakieś ekspresji. Ja pewnie bym tak nie powiedział, natomiast moją odpowiedzią na ten film jest wizyta u pana w studiu i rozmowa o tym co w tym filmie jest i sytuacji po tym filmie – stwierdził bp Mirosław Milewski.

Czytaj też:
Kielecka kuria w sprawie ks. Jana A.: Ubolewamy nad tym
Czytaj też:
Gadowski: Sekielski zastosował "tefałenowskie" chwyty

Źródło: Polsat News
Czytaj także