"DGP" pisze, że jeśli PiS wygra jesienne wybory, to nowy szef MEN w ciągu trzech pierwszych miesięcy wprowadzi zmiany w zasadach zatrudniania i wynagradzania pedagogów.
Według ustaleń dziennika włączenie nauczycieli w korpus urzędników forsuje minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Przeciwna temu rozwiązaniu ma być szefowa MEN Anna Zalewska.
"Ostateczna decyzja należeć będzie do premiera Mateusza Morawieckiego, który podczas okrągłego stołu nazwał propozycję «ciekawą i wartą rozważenia»" – podkreśla gazeta.
"DGP" zwraca uwagę, że kiedy nauczyciele formalnie staną się urzędnikami i członkami korpusu służby cywilnej, nie będą mogli strajkować. Cytowani w dzienniku eksperci uważają, że takie rozwiązanie miałoby sens, gdyby pedagodzy zaczęli więcej zarabiać.
Jak czytamy w artykule, po zdaniu egzaminu państwowego i zostaniu urzędnikiem mianowanym nauczyciel mógłby liczyć na dodatek wynoszący nawet do 4 tys. zł miesięcznie.
Czytaj też:
Strajk nauczycieli. Polacy ocenili nową formę protestu