Kuria odmawia prokuraturze udostępnienia materiałów dot. molestowania. Powołuje się na tajemnicę zawodową

Kuria odmawia prokuraturze udostępnienia materiałów dot. molestowania. Powołuje się na tajemnicę zawodową

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / Paweł Horosiewicz
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie molestowania ministranta w wielkopolskiej parafii świętego Floriana w Chodzieży. Śledczy napotkali jednak na problemu - kuria powołując się na tajemnicę zawodową odmawia udostępnienia materiałów.

Sprawę molestowania w wielkopolskiej parafii przedstawiono na antenie TVN24. Ministrant miał tam być przez kilka lat molestowany przez jednego z księży. "Kazał siebie dotykać. Ja pamiętam, płakałem wtedy, a w ogóle nie wzruszało go to" – relacjonuje ofiara. Ministrant ten jest dziś dorosłym mężczyzną.

Wikary, który dopuścił się molestowania nie jest już dziś osobą duchowną. Jednak na drodze do pociągnięcia go do odpowiedzialności stoi opór poznańskiej kurii. Śledczy wciąż są w posiadaniu materiałów z postępowania kanonicznego prowadzonego w tej sprawie. Kuria odmawia ich udostępnienia powołując się na tajemnicę zawodową.

W przesłanym Faktom TVN oświadczeniu kuria wyjaśnia, że wszystkie osoby zwolnione z tajemnicy zawodowej w tej sprawie już zeznawały, a "kolejne wezwania z prokuratury kuria traktuje jako naruszenie prawa".

Czytaj też:
Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez kard. Gulbinowicza

Źródło: TVN24 / Interia
Czytaj także