Zupełnie nagi zmywał z siebie krew. Przerażające szczegóły zbrodni w Małopolsce

Zupełnie nagi zmywał z siebie krew. Przerażające szczegóły zbrodni w Małopolsce

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Lech Muszyński
Ta zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami Małopolski. W miejscowości Florynka w powiecie nowosądeckim młody mężczyzna zabił własną matkę, a później ciężko ranił sąsiadkę. Media donoszą o makabrycznych szczegółach zbrodni.

Jak pisaliśmy wczoraj powołując się na ustalenia RMF FM, Stefan W. wszedł do domu swoich sąsiadów przez okno i zaatakował 78-letnią kobietę, wydłubując jej oczy nożyczkami. Niedługo później w mieszkaniu mężczyzny znaleziono zwłoki jego 63-letniej matki - miała rozcięty brzuch. Dziś media publikują szersze ustalenia na temat tej przerażającej zbrodni.

Czytaj też:
Matce rozciął brzuch, a sąsiadce wydłubał oczy nożyczkami. Makabra w Małopolsce

Z relacji mieszkańców Florynki, z którymi rozmawiała korespondentka "Super Expressu" wynika, że kiedy do domu napadniętej sąsiadki przyszli jej wnukowie zaniepokojeni dochodzącymi z jej domu odgłosami, Stefan W. zaczął uciekać w kierunku rzeki Biała. "Mieszkańcy wsi widzieli go zupełnie nago, gdy miał zmywać z siebie ślady zbrodni" – czytamy. Mężczyznę udało się obezwładnić synowi zaatakowanej kobiety i sąsiadowi. Później przekazano go policji.

"Super Express" donosi, że Stefan W. w ubiegłym tygodniu opuścił oddział psychiatryczny Szpitala Specjalistycznego im. Henryka Klimontowicza w Gorlicach. – On uważał, że jest zdrowy, nie przyjmował leków – powiedział tabloidowi brat mężczyzny. Według niego problem ten ma charakter systemowy, ponieważ nikt nie mógł zmusić jego brata do przymusowego leczenia, ponieważ nie był on ubezwłasnowolniony.

Obecnie mężczyzna przebywa na obserwacji psychiatrycznej, gdzie został skierowany przez prokuratora. To czy choroba psychiczna miała wpływ na dokonanie makabrycznej zbrodni ustali śledztwo.

Źródło: se.pl
Czytaj także