• Kamila BaranowskaAutor:Kamila Baranowska

Bój o tron

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przez wielu obserwatorów konkurs jest postrzegany jako próba sił między Jackiem Kurskim a Krzysztofem Czabańskim. Czy jego rozstrzygnięcie zmieni układ władzy w mediach publicznych?

Ruszył konkurs na prezesa TVP. Do Rady Mediów Narodowych wpłynęły 23 zgłoszenia, pięć z nich zostało odrzuconych z powodu niespełnienia wymogów formalnych. Po dwudniowym posiedzeniu rada zdecydowała, że do decydującego etapu konkursu, czyli przesłuchań kandydatów, dopuści cztery osoby: obecnego prezesa Jacka Kurskiego, Krzysztofa Skowrońskiego, Agnieszkę Romaszewską-Guzy i Bogdana Czajkowskiego. Przesłuchania według wstępnych ustaleń odbędą się prawdopodobnie 6 i 7 października. Będzie je można śledzić na żywo na internetowej stronie Sejmu. 

Rada Mediów Narodowych, która ocenia kandydatów, składa się z pięciu osób, trzech z nominacji PiS (poza Krzysztofem Czabańskim są to: Joanna Lichocka i Elżbieta Kruk) oraz dwóch z nominacji opozycji (Grzegorz Podżorny wskazany przez Kukiz’15 i Juliusz Braun wskazany przez Platformę).

Większość kandydatów na prezesa TVP, która znalazła się w finale, zdobyła po trzy głosy (od przedstawicieli PiS). Przedstawiciel Kukiz’15 wstrzymywał się od głosu, a przedstawiciel PO głosował przeciwko. Wyjątkiem była kandydatura Agnieszki Romaszewskiej-Guzy, za którą zagłosował także Juliusz Braun i która dzięki temu zdobyła najwięcej głosów. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 39/2016 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także