Misiewicz nie wróci za kratki? Jest decyzja sądu

Misiewicz nie wróci za kratki? Jest decyzja sądu

Dodano: 
Bartłomiej Misiewicz
Bartłomiej Misiewicz Źródło: PAP / Marcin Obara
Bartłomiej Misiewicz pozostanie na wolności – taką decyzję podjął warszawski Sąd Apelacyjny.

Sędziowie oddalili zażalenie śledczych prokuratury w Tarnowie, którzy chcieli, by „Misiek” wrócił do aresztu – informuje "Super Express".

Jak wskazuje portal, były rzecznik MON przebywał w areszcie od 30 stycznia do 27 czerwca tego roku. Wyszedł na wolność po wpłaceniu 100 tys. zł kaucji przez jego rodziców. Śledczy chcieli, by były rzecznik MON wrócił za kratki, obawiając się matactwa z jego strony, ale Sąd Apelacyjny w środę negatywnie rozpatrzył skargę prokuratury w tej sprawie. Sąd Apelacyjny podtrzymał w ten sposób decyzję sądu niższej instancji.

Bartłomiej Misiewicz jest podejrzewany o przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę spółki Polska Grupa Zbrojeniowa. Według śledczych wraz z byłą pracownicą MON spowodowali szkodę na niekorzyść PGZ o wartości pół miliona złotych. Ponadto były rzecznik resortu obrony razem z posłem PiS Mariuszem Antonim K. miał się także powoływać się wpływy w państwowych instytucjach. Politycy mieli pośredniczyć w załatwianiu spraw w zamian za korzyści majątkowe.

Czytaj też:
Abp Jędraszewski: Każdy bunt przeciwko LGBT kończy się wykluczeniem
Czytaj też:
Kolejny poseł opuszcza Kukiz'15. "Ja z tej listy na pewno nie wystartuje"


Źródło: "Super Express"
Czytaj także