Polityk był pytany o finansowanie nowych obietnic partii rządzącej, czyli tzw. hattricku Kaczyńskiego. Chodzi m.in. o wzrost płacy minimalnej i dwie "trzynastki" dla emerytów.
Fogiel zapewniał w radiu, że PiS nie planuje ani podwyżki podatków, ani wprowadzania nowych. Zastrzegł jednocześnie, że pomysł podatku handlowego może wrócić.
– Tego typu rozwiązania jak np. możliwość ewentualnie powrotu do podatku wielkopowierzchniowego tzw., bo tu furtkę otworzył wyrok europejskiego trybunału, wcześniej były zastrzeżenia ze strony Komisji Europejskiej – tłumaczył.
– Ale co do zasady, czy podatki w takim sensie, jak odczuwa je każdy z nas, nie będą podnoszone – podkreślił wicerzecznik PiS.
Pytany, czy "daje gwarancję, że podatki nie wzrosną", Fogiel odparł, że PiS "raczej skupia się na obniżaniu podatków". Wymienił przy tym likwidację PIT-u dla osób do 26 roku życia i decyzję o obniżeniu tego podatku dla wszystkich o 1 proc.