Niesiołowski opowiada o Kaczyńskim. Tego chyba nikt się nie spodziewał

Niesiołowski opowiada o Kaczyńskim. Tego chyba nikt się nie spodziewał

Dodano: 
Stefan Niesiołowski
Stefan NiesiołowskiŹródło:PAP / Marcin Obara
Były polityk PO Stefan Niesiołowski wspomina w wywiadzie polską politykę lat 90. i spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim.

Wywiad rzekę z Niesiołowskim opublikował w formie książki dziennikarz "Super Expressu" Piotr Lekszycki. "SE" opisał na swojej stronie internetowej fragment, w którym były polityk PO wspomina lata 90., kiedy przyjaźnił się z Kaczyńskim.

– Raz zaprosił mnie na wino do jakiejś piwnicy w Krakowie. Schodziło się głęboko na dół. Powiedział: "Chodź, napijemy się wina, wódki nie lubię. Jestem zmęczony, kieliszek wina dobrze mi zrobi" – zdradza Niesiołowski.

Według byłego wicemarszałka Sejmu w dawnych czasach prezes PiS lubił obgadywać kolegów, ale nie robił tego złośliwie. – Na przykład mówił o kimś ze swojej partii, że jest bardzo dobry, ale ma zbyt dużo żon i za długi staż partyjny – opowiada Niesiołowski.

Jego zdaniem kiedyś, "Kaczyński nie miał w sobie tej pasji zła, potwornej, niszczącej nienawiści". – Wtedy był to inny człowiek – czytamy na stronie internetowej "SE".

Koniec kariery

Przypomnijmy, Stefan Niesiołowski zniknął z polityki w atmosferze skandalu. Prokuratura ustaliła, że pomagał trzem łódzkim biznesmenom załatwiać milionowe kontrakty na dostawy miału węglowego i fosforytów do Grupy Azoty, a ci organizowali i opłacali mu w zamian spotkania z prostytutkami. Zdaniem śledczych w latach 2013–2015 poseł odbył co najmniej 30 takich spotkań.

W lutym do Sejmu wpłynął wniosek o zgodę na pociągnięcie Niesiołowskiego do odpowiedzialności karnej. Poseł zapowiedział, że immunitetu zrzeknie się sam. Zrobił to na początku marca. Obrońca Niesiołowskiego, były polityk SLD Ryszard Kalisz, uważa, że jego klient jest niewinny.

Czytaj też:
Kontrowersyjny materiał o PiS w TVN. "Nie chcę tego komentować"

Źródło: Super Express
Czytaj także